Bananowo- orzechowe wegańskie ciacha pieczone w słoikach
W piątek od rana odliczałam godziny do weekendu, a w połowie dnia pracy poddałam się po 4 dni walki z chorobą. Ale nie byłabym sobą, gdybym resztkami sił czegoś nie upichciła, na szybko upiekłam ciacha, trochę inaczej. Już kiedyś przedstawiłam na blogu ten patent ze słoikami (przepis znajdziecie tu), ale tym razem, będąc już bardziej zaprawiona w wegańskich wypiekach zmieniłam ciut recepturę, tj. nie ma w niej dodatku cukru.
Składniki na 6 ciastek pieczonych w słoikach o pojemności około 300 ml (to są zwykłe słoiki po dżemach):
150 g mąki pszennej
75 g mąki ziemniaczanej
150 ml oleju roślinnego
150 g daktyli
150 ml gorącej wody (do namoczenia daktyli)
łyżka soku z cytryny
1 banan
50 g orzechów
łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Daktyle zalej gorącą wodą i mocz przez około 30 minut (szczerze, u mnie to zazwyczaj trwa 5), po czym zblenduj całość z dodatkiem oleju.
Mąkę ziemniaczaną, pszenną i proszek wymieszaj, po czym dodawaj stopniowo przesiewając do masy daktylowej.
Całość możesz wymieszać mikserem.
Dodaj posiekane orzechy i banana pokrojonego w półplasterki. Wymieszaj.
Słoiki delikatnie wysmaruj wewnątrz olejem (zawsze to robię za pomocą ręcznika papierowego) i wypełnij ciastem maksymalnie do połowy.
Piecz w temp. 175-180 C przez 35 minut.
Po wyjęciu z piekarnika zamknij każdy słoik pokrywką aż do całkowitego wystudzenia.
ps. zamknięte ciacha można trzymać w lodówce kilka dni.
Smacznego!
2 komentarze
zdesperowana maturzystka
Czy piec można w takich zwykłych słoikach (po ogórasch na przykład)? 🙂
becky
Dokładnie w takich piekę 🙂