Czekoladowy tort z malinami i domową nutellą
Nie wiem jak Wy ale ja przeważnie na sylwestra piekę jakiś tort, bo jakby nie było jest to wypiek odświętny. Niedawno welde życzeń i w sumie tak trochę na odczepnego upiekłam naprawdę łatwy tort, bo to tylko ciasto czekoladowe przełożone domową nutellą i podbajerowany malinami, ale na to wygląda, że im mniej kombinowania tym lepiej, bo jak to u mnie w domu bywa, wszyscy stwierdzili, że ten był najlepszy. Dzielę się z Wami szczęściem moich Miśków i życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku 🙂
Przepis na krem czekoladowy znajdziecie tu:
Składniki na tortownice o średnicy 26 cm:
400 g mąki pszennej tortowej
2 tabliczki po 100 g gorzkiej czekolady
2 średnie banany
100 g cukru
200 ml oleju roślinnego
łyżeczka sody oczyszczonej
do dekoracji: mrożone maliny, tabliczka gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Zblenduj na idealnie gładką masę banany z cukrem i olejem. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Połącz wszystko razem.
Mąkę razem z sodą przesiej do dużej miski i wymieszaj z masą czekoladowo-bananową.
Przełóż ciasto do tortownicy, której dno wyłóż papierem do pieczenia, a boki wysmaruj olejem.
Piecz ciasto w temp. 180 C przez około 40-50 minut.
Po lekkim wystudzeniu przekrój na trzy części. Ja do pomocy wykorzystuję duży talerz.
Cały tort możesz przełożyć „nutellą”. U mnie jedna warstwa to był właśnie krem czekoladowy, a druga- biały krem z „serka”.
Składniki na biały krem waniliowy:
100 g namoczonych w gorącej wodzie nerkowców
200 g naturalnego tofu
*w wersji niewegańskiej może być poprostu kremowy serek śmnietankowy, wtedy pominiąć należy też nerkowce)
100 g cukru+ cukier waniliowy (opakowanie) lub aromat waniliowy
i ewentualnie kilka łyżek mleka (u mnie było migdałowe) dla uzyskania kremowej konsystencji
Wierzch tortu posmarowałam domowej roboty dżemem malinowym (około 150 g). Boki tortu wysmaruj resztą kremu czekoladowego, całość zwieńcz rozpuszczoną czekoladą 🙂
Smacznego 🙂
2 komentarze
Wodamineralna
Naprawdę dobrze napisane. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje wielkie zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Zdecydowanie będę polecał to miejsce i częściej wpadał by poczytać nowe posty.
Photopolis
Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że mają odpowiednią wiedzę na ten temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Wielkie gratulacje! Niewątpliwie będę rekomendował to miejsce i regularnie tu zaglądał zeby zobaczyć nowe posty.