Czosnkowa zupa krem
Ta zupa składa się w sumie z dwóch składników i przypraw. Chyba nie można prościej. A uwierzcie mi, robi piorunujące wrażenie, i nie mam tu ma myśli oddechu smoka, bo czosnek stracił swą moc przez pieczenie, ale aksamitność tej zupy przy jednoczesnym bogatym smaku i niewielkiej ilością kalorii. Czy można chcieć czegoś więcej?
Składniki na 4 porcje:
około 800 g ziemniaków- 6 średnich
5 główek czosnku
łyżeczka soli
łyżeczka gałki muszkatołowej
pół łyżeczki pieprzu ziołowego
łyżeczka kminku
a poza tym:
2 łyżki oleju do smażenia
koperek do dekoracji/ewentualnie
1,5 l wody
naczynie do pieczenia
3 l garnek
Przygotowanie (podaję kolejność czynności, tak aby maksymalnie wykorzystać czas):
Odetnij główki czosnku, tak aby odsłonić ząbki.
Umieść je w naczyniu do pieczenia i delikatnie skrop olejem. Piecz w temp. 200 C przez 40 minut na środkowej półce piekarnika.
W międzyczasie obierz ziemniaki, umyj i dokładnie osusz. Pokrój je w dosyć drobną kostkę.
Rozgrzej w garnku olej i wrzuć ziemniaki. Cały czas mieszając podsmażaj je 5 minut. Po tym czasie dodaj przyprawy (pomijając sól), dokładnie wszystko wymieszaj.
Dolej wodę, przykryj garnek pokrywką i gotuj na małym ogniu około 20-25 minut, aż ziemniaki będą bardzo miękkie.
Upieczony czosnek lekko przestudź (tylko po to, aby nie poparzyć sobie palców).
Za pomocą noża wyciśnij ząbki czosnku. Dodaj je do zupy wraz z solą i całość dokładnie zblenduj. Jeżeli zupa jest zbyt gęsta możesz dodać jeszcze wody lub mleka sojowego.
Podałam zupę z grzankami. Chleb pokroiłam w drobną kostkę, dodałam starty wegański ser, posypałam czosnkiem suszonym i skropiłam oliwą truflową. Zapiekałam je podczas pieczenia czosnku przez 10 minut.
Smacznego!