Dwukolorowe bajgle

Wierzyć się nie chce, że z tak prostych składników można wyczarować takie cuda. Przymierzałam się do tego wypieku od dawna, a że wieczorem w niedzielę  okazało się,  że chlebak świeci pustkami to w nocy! piekłam te cuda.  Od tego czasu co dwa dni piekę po 4 sztuki, 3 dla Miśki, reszta dla mnie 😉 Zabawy z nimi tyle co z ciastem drożdżowym, tyle że dodatkowo przed pieczeniem należy je gotowa przez 3 minuty, i ten zabieg powoduje, że to ciasto jest wyjątkowe.

Ps. idealną świeżość zachowują 2 dni, tyle wiem, bo na tyle 4 sztuki u nas wystarczają.

Składniki na 4-5 bajgli:

300 g mąki pszennej

180 ml ciepłej wody

20 g świeżych drożdży

2 łyżki cukru

szczypta soli

czubata łyżka kakao

Przygotowanie:

W 3 łyżkach ciepłej wody rozpuść drożdże razem z łyżką cukru, odstaw na 15 minut, aż zaczyn się aktywuje. Jeżeli używasz suszonych drożdży to ten etap pomijasz.

Przesiej mąkę do dużej miski, dodaj sól, cukier oraz zaczyn. Zagnieć ciasto i odstaw na minimum godzinę w ciepłe miejsce do czasu, aż podwoi swoją objętość.

Wyrośnięte ciasto przełóż na oprószony mąką blat, zagnieć chwilkę, podziel na dwie części.

Do jednej części dodaj kakao i wpracuj je w ciasto.

Ciemne i jasne ciasto podziel na 2 części każde, rozpłaszcz i ułóż na przemian jak kanapkę, następnie podziel na 4 części.

Każdą część uformuj w wałek, przekręć i uformuj, sklejając końce okrągłą bułę z dziurką. Odstaw na 30 minut do ponownego wyrastania.

W garnku zagotuj wodę z dodatkiem łyżki cukru. Delikatnie wkładaj buły do wrzątku, muszą mieć dużo miejsca bo podczas gotowania rosną. Gotuj z każdej strony 1-2 minuty. * Gotowałam każdego bajgla oddzielnie.

Podgotowane bajgle przełóż na blachę wyłożona papierem do pieczenia, poczekaj kilka minut aż podeschną.

Piecz na środkowej półce piekarnika w temp. 200 C bez termoobiegu przez 12-15 minut.