Ekspresowe spaghetti z cukinią

W ubiegłym tygodniu dopadłam młodziutką cukinię w Biedrze za 2,90 kg, i jak się możecie domyślić zrobiłam zapasy, więc teraz jemy wszystko z cukinią. Dziś Misiek był w szoku, że w ciągu 15 minut od wejścia do kuchni podałam obiad, który składał się praktycznie z 3 głównych składników, a smakował bajecznie: lekkie, chrupiące i orzeźwiające spaghetti.

Składniki na 2-3 porcje:

200 g makaronu (u mnie było to ryżowy z tapioką i zielona herbatą, swego czasu dostępny w Biedrze, aż żałuję, że nie kupiłam go więcej, bo jest przepyszny no i nie trzeba gotować)

2 cukinie średnio po 200 g każda

pęczek bazylii

50 g słonecznika lub innych pestek wedle gustu

łyżka oliwy

szczypta soli

łyżeczka czosnku suszonego lub 1-2 ząbki świeżego

kawałek wegańskiego parmezanu/opcjonalnie

Przygotowanie:

Ugotuj makaron. Cukinie zetrzyj na paski za pomocą obieraka do warzyw lub pokrój w cienkie, długie paski.

Rogrzej oliwę na dużej, głębokiej patelni (lub garnku) i wrzuć cukinię, duś ją dosłownie 3 minut. W międzyczasie na suchej patelni podpraż słonecznik. Do cukinii dodaj czosnek.