Jabłko, gruszka i cukinia, czyli słodki wegański chlebek.

Dzień Dobry Miśki moje, przedstawiam Wam ciasto, które może w konkursie piękności nie przeszło by nawet wstępnej selekcji, ale jeżeli chodzi o wnętrze to bezapelacyjnie zajęłoby miejsce na podium. Jest lekkie, aromatyczne i wilgotne. Idealne na śniadanie i na kolację, do tego bajecznie proste do wykonania. Do dzieła!

ps. Na zdjęciu jest podane z moim ostatnim wynalazkiem, czyli słodkim kremem na kanapki, który w smaku do złudzenia przypomina truskawki!, przepis będzie w tym tygodniu.

Składniki na dużą keksówkę, lub standardowej wielkości prostokątną blachę:

500 g mąki w sumie, z czego 200 g to musi być mąka pszenna ( u mnie było to 200 g pszennej, 200 g żytniej i 100 g gryczanej)

2 cukinie o łącznej wadze nie przekraczającej 500 g

2 średnie jabłka

lub 1 jabłko i 1 gruszka

1 banan

200 ml oleju roślinnego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

150-200 g cukru (w zależności od upodobania)

łyżka cynamonu (skończył mi się niepodziewanie, więc użyłam przyprawy do piernika)

Przygotowanie:

Zacznij os starcia cukinij wraz ze skórką, ja jedną starłam na średnich oczkach, a drugą na drobnych, ot tak, dla zabawy ;-). Przełóż ją na sito, i niech spokojnie odcieka z nadmiaru wody, podczas, gdy Ty zajmiesz się resztą.

Do dużej miski wsyp: mąki, cukier, proszek do pieczenia i sól. Dodaj olej i rozgniecionego banana. Wymieszaj wszystko razem, możesz użyć do tego miksera, ale ciasto przypomina konsystencją na tym etapie glinę, więc łatwiej Ci będzie za pomocą dużej łyżki.

Dodaj do ciasta odsączoną cukinię i wymieszaj.

Z jabłka i gruszki pozbądź gniazd, obierz ze skórki (ja nie obierała, bo mi to absolutnie nie przeszkadza, a poza tym w skórkach jest dużo cennych składników) i wedle uznania pokrój w drobną kostkę lub zetrzyj na tarce na dużych oczkach i dodaj do ciasta.