Z czym to jeść czyli : kardamon
Wiosna idzie, więc się odchudzamy ale też chorujemy, przynajmniej ja, jak nigdy. Antidotum może być kardamon, bo nie dość, że poprawia przemianę materii, a więc wspomaga proces odchudzania to ma też właściwości antyseptyczne i? odświeża oddech. Żucie ziaren kardamonu pozwoli szybko pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, nawet tak uporczywego, jak woń czosnku (mleko roślinne, czosnek i mielony kardamon, to jest to, co przeziębione wegusy kochają).
W Indiach, skąd pochodzi jest od tysięcy lat stosowana w medycynie ajurwedyjskiej m.in. przy problemach trawiennych, leczeniu owrzodzeń i zakażeń jamy ustnej, wszelkiego rodzaju infekcjach ? olejki eteryczne zawarte w kardamonie hamują rozwój wirusów, bakterii, grzybów i pleśni.
Kardamon ma też właściwości moczopędne, oczyszcza drogi moczowe, pomaga usuwać toksyny z organizmu poprzez nerki, usuwa nadmiar soli przez co znacząco obniża ciśnienie krwi a także zapobiega tworzeniu niebezpiecznych skrzepów krwi, zapobiegając agregacji płytek krwi i przyklejaniu do ścian tętnic.
Tyle mądrości, ale co z nim zrobić, gdzie dodać? Kardamon stosuje się zarówno do potraw słodkich, jak i pikantnych. Jest doskonały do herbaty, ciast, sałatek owocowych, ale także do potraw z ziemniaków czy wszelakich pasztetów.
One Comment
Aga
Bardzo ciekawy artykuł.