JOGA&AJURWEDA,  KUCHNIA

Rawa halava czy indyjski deser z kaszy manny w wersji wegańskiej

Tym przepisem rozpoczynam dział kuchni indyjskiej (będzie dodatkowo w zakładce JOGA&AJURWEDA),  którą uwielbiam. Ze wszystkich kuchni świata  właśnie indyjska jest mi najbliższa i najbardziej mi służy, a że przeważająca większość ich potraw jest wegetariańska to nie trudno jest zaadoptować te przepisy na wegańskie. Desery indyjskie są zupełnie inne od tych, które my znamy, na próżno szukać tam czekolady, bitej śmietany, bez itp., totlnie inny sposób ich przyrządzania, zaskakująca konsystencja.  Dodaje się do nich nieoczywistych przypraw, a najbardziej szokujące dla mnie w pierwszym kontakcie była wielkość tych deserów, bo są o zgrozo maleńkie, ale po jednym kęsie zrozumiecie dlaczego- są bardzo sycące, i to wcale nie ze względu na tonę cukru, tłuszczu, ehh co ja tu będę ględzić, musicie spróbować!

Składniki na 4 porcje:

150 g kaszy manny

200 ml mleka roślinnego

150 g gęstego mleka kokosowego z puszki

50 ml wody różanej* jeżeli pominiesz do dodaj zwykłej wody

80 g cukru + 2 łyżki cukru waniliowego

pół łyżeczka gałki muszkatołowej

czubata łyżka oleju kokosowego/ 50 ml

szczypta soli

do dekoracji: 50 g wiórków kokosowych uprażonych na suchej patelni, cukier różany, wiśnie kandyzowane

Przygotowanie:

Do garnka o grubym dnie i wielkości około 3 litrów (będzie najwygodniej mieszać) wrzuć wszystkie składniki  (gałkę i wodę różaną ciut później) i gotuj na maleńkim ogniu cały czas mieszając. No może nie cały czas o tak co 3-5 minut zajrzyj do gara i trochę pomieszaj.

Po około 30 minutach dodaj wodę różaną i gałkę muszkatołową.

A teraz uwaga! Całość gotuj 1 godzinę do 1,5 , serio!  Byłam pewna, że to się przypali, ale nic z tego, jeżeli uczciwie pilnujesz i mieszasz to masa zmienia konsystencję i staje się hmmm  żelowa, no nie wiem jak ją opisać, coś na kształt puddingu. Masa jest gotowa, gdy zaczyna odchodzić od ścianek garnka.

Gotową masę przełóż do małych salaterek, udekoruj i schłodź w lodówce.

Smacznego!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *