Seler po turecku
Dziś na obiad bardzo aromatyczne i lekkostrawne danie. Główną rolę odrywa to seler, którego smak podkręciłam cynamonem i kuminem, co wydobyło z niego orzechowy aromat.
Składniki na 4 duże porcje:
około 1 kg selera (u mnie dokładnie było 700 g a reszta to pasternak)
200 g suszonych moreli ( około 15 sztuk)
2 średniej wielkości cebule
2 laski cynamonu
łyżeczka kuminu
2 wegańskie kostki rosołowe
250-300 g suchego ryżu (najlepszy będzie jaśminowy, ale parabloliczny, jak to miało miejscu u mnie też się sprawdzi, w każdym bądź razie musi to być ryż, który gotuje się maksymalnie w 20 minut)
3 łyżki oleju roślinnego
30-50 g płatków migdałowych
Polecam te kostki- skład mają rewelacyjny, możecie je kupić tu
Przygotowanie:
Cebulę obierz i pokrój w grubą kostkę. W dużym rondlu lub patelni rozgrzej olej i smaż razem (cały czas mieszając) przez około 5 minut cebulę, kumin i przepołowione laski cynamonu.
Po tym czasie dodaj pokrojony w około 1 cm kostkę obrany seler. Smaż kolejne 5 minut.
Dodaj ryż (nieugotowany!) wymieszaj wszystko razem i smaż 1 minutkę, aż się ryż zeszkli.
Wlej na patelnię około pół litra wody, dodaj rozkruszone kostki rosołowe.
Duś wszystko przez około 10 minut, możesz przykryć patelnię pokrywą, co znacznie skróci czas gotowanie. Dodaj pokrojone morele i dodaj jeszcze około 200-300 ml wody (wszystko zależy od rodzaju ryżu). Duś jeszcze 5-10 minut. Przed podaniem posyp podprażonymi na suchej patelni płatkami migdałowymi. Gotowe!
Smacznego!