• KUCHNIA

    Małe co nieco czyli „Michałki” w wersji fit i wege

    Lubicie czekoladki? Też pytanie, co nie 😉 Miałam ochotę na coś małego, czekoladowego, a że miałam trochę wynalazków w spiżarni takich jak mąka kasztanowa, lniana, a poza tym super masło orzechowe to zrobiłam domowe Michałki (na pewno znacie te cuksy!)  Smakują tak samo dobrze jak wyglądają, a przepis potraktujcie jako wytyczne do proporcji, bo naprawdę nie jestem wariatką i nikomu z Was nie będę teraz kazała kupować mąki kasztanowej (ma lekko orzechowy smak, więc każdymi mielonymi orzechami można zastąpić), a tą lnianą kupiłam w ostatnio w lidlu (pół kg za 4 zł chyba). Przy okazji ta lniana przyda się jako zagęstnik do wegańskich dań i wypieków.  Tą masę możecie też…