• Powrót do korzeni

    Mój piękny ogród po pół roku istnienia.

    Ci, którzy mnie regularnie odwiedzają, wiedzą że pół roku temu wzięliśmy się do pracy i postanowiliśmy z Miśkiem (no dobra, ja się uparłam) step przeobrazić w ogród. Dla przypomnienia było tak: luty 2016: Tu na razie jest ściernisko na początku maja 2016  było tak: Mój piękny ogród Cały plan zagospodarowania (wcale się nie chwalę) stworzyłam ja, jako ogrodniczka amatorka: Jest lipiec, wiec pół roku mogę Was oprowadzić i pokazać co można osiągnąć w kilka miesięcy. Aha, robiliśmy wszystko sami z wyjątkiem domku i drewutni, które kupiliśmy w całości. Reszta to dzieło Miśka, moje i Mańka, no i trochę Uli.   Co się nie udało? Cóż, nie przyjął mi się bez,…