• Taka sytuacja

    Co się u mnie działo w lipcu, czyli trochę prywaty.

    Przymierzałam się do tego typu postów od dłuższego czasu, aż w końcu się zebrałam.  Dzielę się z Wami w coraz większym zakresie moim życiem,  więc takie posty podsumowujące miesiąc będą o tym co udało mi się ugotować dobrego,  czyli takie kulinarne podsumowanie miesiąca, co ciekawego robiłam, gdzie byłam, co kupiłam, przeczytałam, obejrzałam itd. Jak kiedyś wspominałam fascynuje mnie joga i już od roku kształcę się aby zostać instruktorem jogi. Odważyłam się poprowadzić pierwsze zajęcia pod hasłem „joga na trawie”. Cały czas uczęszczam w kolejnych kursach, ale o tym więcej w podsumowaniu przyszłych miesięcy, bo jogowo będzie się u mnie działo. Zaczniemy od zakupów. Ostatnio robiłam porządki w szafie i bardzo…