-
Klopsiki z czerwonej fasoli w warzywnym sosie
Spostrzegawczy czytelnicy pewnie zwrócili uwagę, że w mojej kuchni na próżno szukać klasycznych obiadów w stylu kotlet, ziemniaki i surówka. Lubię dania w których smaki przenikają się, a nie dziabać raz pyrę a raz ogóra. Obiady u mnie w domu gotowała mama, i praktycznie każdy obiad wyglądał w ten sposób, więc mam uraz z dzieciństwa. Tak sam jak przez mamę miałam długo wstręt do pomarańczowego koloru, przez jedną zupę jaką zrobiła, była ohydna, nie wiem dokładnie z czego, ale była pomarańczowa. Do dziś mamie wypominam tą zupę (od ponad 20 lat), a ona mi odbija pałeczkę, wypominając kurtkę taty (od 15 lat) wypraną w za wysokiej temperaturze, czego efektem był…
- Bez kategorii
No to klops!
Zamarzył mi się swojski obiad, do tego taki, który smakowałby Miśce, a co wszystkim dzieciom smakuje? No przecież, że klopsiki z Ikei 😉
- Bez kategorii
Klopsiki z kaszy gryczanej z jarmużem w occie balsamicznym
Wspominałam już kiedyś, że mój tata ma uraz do kaszy gryczanej jak twierdzi z wojska, tak więc wszelkie potrawy z tą kaszą, które robię gdzie jej nie widać testuję na nim. Tym razem zrobiłam klopsiki w 70% z kaszy gryczanej, nie wyczuł kaszy, był pewien że to pieczarki z mięchem, tak więc podstęp znowu się udał.
-
Wegańskie klopsiki z fasoli