-
Wegańskie czekoladowo-kokosowo-pomarańczowe w skrócie „Czekopo”
Takie dziś było moje śniadanie, wiem to ciasto, ale jak się przyjrzeć to samo dobro: gorzka czekolada, karob, daktyle, mleko roślinne, wiórki kokosowe i pomarańcza, to przecież to brzmi jak super zdrowe śniadania, co nie?
-
Bezglutenowe kokosowe tartaletki z liczi
Na ten pomysł wpadłam dzięki Miśce, bo ostatnio wspominała tartaletki jakie jadła w przedszkolu, a że ostatnio jak wszystkie Wegusy tez napadłam na lidla i kupiłam liczi w puszcze to wykombinowałam sobie je z dodatkiem kokosa.
-
Bezglutenowe pączki w stylu azjatyckim
Alternatywa dla zwykłych pączków drożdżowych, czyli połączenie gorącego tygodnia azjatyckiego w Biedrze z tłustym czwartkiem- wszyscy mają pączki, mam i ja! Aha, całość zajmie Wam 30 minut łącznie z jedzeniem. Składniki: 200 g mąki ryżowej 50 g cukru trzcinowego 50 g wiórków kokosowych 200 g brzoskwini (u mnie własnej produkcji ze słoika)/mango łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia szczypta soli Przygotowanie: Owoce zblenduj na gładkie puree i wymieszaj z pozostałymi składnikami. Ciasto jest miękkie i bardzo plastyczne. Schowaj do do zamrażalnika na czas podgrzania oleju. Ze schłodzonego (max 15 minut w zamrażalniku, 40 w lodówce) uformuj małe kulki. Wrzucaj na gorący olej najlepiej pojedynczo. Radzę smażyć trzymając je na łyżce cedzakowej…
-
Wegańskie kruche rurki z kremem kokosowym
Czas karnawału i wszech obecnych faworków i pączków, nudaaaa. Moja propozycja to kruche rurki z delikatnym kremem kokosowym. Ps. Pamiętam z czasów dzieciństwa, była u nas w mieście taka budka koło kościoła, gdzie sprzedawano właśnie rurki z kremem, sprzedawała tam młoda babka i za każdym razem pytała się „rurka do ręki czy zapakować”, i zawsze gdy kupującym był facet to twarz mu się rozpromieniała… Cóż niezależnie od tego czy jesteś babką czy facetem, Twoja twarz też się rozpromieni, gdy wgryziesz się w taką rurkę, gwarantuję.
-
Jagodowe ciasto z kokosową kruszonką
Latem Misiek z moim tatą dzielnie o 5 rano jeździli do lasu po jagody, żeby Miśka miała zimą do kaszki, tym bardziej że uwielbia borówki, a od borówek do jagód krótka droga. Ja dzielnie zaprawiałam te kilogramy jagód. Przyszła zima, nastał czas kaszek i budyniów, a Miśka stwierdziła że ona tych jagód nie lubi. Tak oto Misiek pozostał z traumą po kleszczach, a ja z niezłym zapasem jagód. Z pomocą przyszła mi moja guru Marta Stewart (jeszcze Wam nie wspominałam o tym, jaką „miłością” do niej pałam, ale o tym też będzie, bo to bardzo interesująca postać), zainspirowałam się jej przepisem. Połączenie niezwykłe bo są tu jagody, cynamon i…
- Bez kategorii
Wegańskie bezglutenowe kokosanki
Uwielbiam kokosanki, to smak mojego dzieciństwa, konkretnie mam na myśli te kupne w kształcie piramidek, roczniki około ’80 powinny kojarzyć, nakombinowałam się trochę ale udało mi się zrobić ich wegańska wersję które w 99 % smakują dokładnie tak samo (chrupiąca skórka na zewnątrz a środek mięciutki), a do tego są bezglutenowe i bajecznie proste do zrobienia. ps. trzymam je w słoiku od kilku dni z dnia na dzień są jeszcze lepsze.