• KUCHNIA

    Staropolskie pierniki z lawendą wg przepisu z 1892 roku

    Odwiedzam ostatnio często Toruń i jako miłośniczka kuchni regionalnych oraz książek nie mogłam sobie odmówić kupna książki o wdzięcznym tytule „Piernikowy przepisownik”.  Szukałam ostatnio przepisu jakim otworzyć sezon świąteczny 2017 i mój wzrok przykuł przepis na pierniki z lawendą który pochodzi uwaga: z 1892 roku z książki „Kucharka Litewska” autorstwa Wandy Zawadzkiej.  Lawendę kocham pod każdą postacią i oczywiście w suszone kwiaty jestem tez zaopatrzona, więc przepis wydał mi się idealny. Zaopatrzyłam się w „małpkę”, a że kupowałam ją o 7 rano to możecie sobie wyobrazić te spojrzenia. Syrop z Agawy też udało się mi okazyjnie kupić, więc zabrałam się do dzieła.  Zapach w kuchni rozszedł się nieziemski (nie licząc…

  • KUCHNIA

    Cukier lawendowy

    Pomysł na ten cukier podsunęła mi czytelniczka. Ogołociłam Maminą lawendę i tak się rozoochociłam i rozsmakowałam w lawendowym aromacie, że spodziewajcie się wysypu pomysłów kulinarnych. Zrobienie samego cukru jest banalnie proste, przy tej proporcji którą ja podaję można go używać już praktycznie po 24 h, ale wiodomo im dłużej się „gryzie” tym będzie bardziej aromatyczny. Jest  bardzo lawendowy, więc to radzę go używać jak przyprawy, a tym samym na dłużej wystarczy. Oczywiście lawenda do celów konsumpcyjnych musi być ekologiczna, z pewnego źródła.

  • KUCHNIA

    Konfitura wiśniowa z lawendą

    To, że moja wiśnia obrodziła jak szalona już wiecie, do tego obejrzałam ponownie mój ulubiony film (książka była lepsza) „Pachnidło” i tak oto powstała przecudowna konfitura. Zdjęcia nie są w stanie oddać je smaku i aromatu, musicie mi uwierzyć. Moja mam aż się zakrztusiła, gdy powiedziałam jej dlaczego opitoliłam jej lawendę. Musiałam dzielnie walczyć z pszczołami i wszelkiego rodzaju bąkami, no ale skoro nie jem miodu, to muszą być wyrozumiałe i się dzielić.