-
Najlepsza na świecie pomidorówka
Moja przygoda z gotowaniem zaczęła się dopiero, gdy zamieszkałam sama, czyli jakieś 15 lat temu. Pojęcie miałam blade o gotowaniu, bo jakoś mama niespecjalnie lubi gotować, a że królowa w każdym domu jest tylko jedna, to do kuchni też mnie nie dopuszczała. Nie mówię, że nie zdarzało mi się będą nastolatka upiec kilka ciast i to z sukcesem, ale generelnie miałam zakaz zbliżania się do kuchni i to kategoryczny. Może to zabrzmi źle, ale za kuchnią mamy nie przepadam, pomijając fakt, że jedzą mięso, poprostu czuć w jej daniach, że tego nie lubi. Twierdzę uparcie, że połową sukcesu w gotowaniu, zreszą we wszystkim czym się zajmujemy jest miłość do tego…
-
Najlepsza zupa pomidorowa na świecie
Powtarzam to pewnie co roku o tej porze, ale teraz wegusy mają raj, bo w sklepach pojawiły się świeże sezonowe warzywa w przyzwoitych cenach. W niedzielę wieczorem zamarzyła się się zupa pomidorowa, bo akurat u nas tak bywa, że po weekendowym obżarstwie zawsze w poniedziałek jest zupa na obiad, więc rano udałam się na lokalny rynek i dało mi się kupić cudownie pachnące pomidory za 5 zł za kilogram. Tak oto powstała najlepsza zupa pomidorowa, a mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo Gabi powiedziała, że tak dobrej pomidorowej jeszcze w życiu nie jadła, a że Dziewczyna ma już 89 lat to wie co mówi. Ta pomidorówka czy same pomidory…