-
Warzywny gulasz z wędzonym tofu
Swego czasu nie mogłam jeść papryki, a zwłaszcza surowej, na szczęście mi przeszło i teraz jest zawsze obecna w mojej lodówce, tak samo jak wędzone tofu. Ten obiad powstał spontanicznie, tj. nie miałam pomysłu ani chęci na zakupy, więc wyciągnęłam to co miałam w lodówce i to co należało już zjeść bo by samo wkrótce wyszło z lodówki. i jak to w życiu bywa, zebrałam same ochy i achy. Nie wiem, czy tylko tak u mnie w domu bywa, ale bardzo często tak jest, że gdy kombinuję i obmyślam super danie przez tydzień, to słyszę, że dobre, a jak robię coś z niczego to się rozpływają. Nawet nie miałam pomysłu…