• KUCHNIA

    Konfitura z owoców dzikiej róży

      Troszkę mnie nie było na blogu. Wiele się u mnie działo, zresztą pewnie dla każdy z nas w dobie wirusa szuka dla siebie miejsca. Mnie od bardzo dawna wzywa natura w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu. Poszłam o krok dalej i zaczęłam zgłębiać tajniki dzikich roślin w aspekcie medycznym i kulinarnym. Dzięki Gabi, której niestety już ze mną nie ma (z tego powodu dlatego też mnie nie było) odziedziczyłam całe mnóstwo książek o ziołach, dzikich roślinach, grzybach itd. Są to publikacje liczące po kilkadziesiąt lat, więc kocham je tym bardziej, bo zawierają przede wszystkim wartościową treść, a nie same zdjęcia, jak to we współczesnych publikacjach bywa. Będę starała się…