-
Czekoladowy tort z truskawkami i kremem śmietankowym w wersji wegańskiej
Nie mam pojęcia o co chodzi z tortami, ale wszyscy je uwielbiają. Gdy Miśka słyszy, że w planach mam tort to oczy jej się błyszczą i wiernie mi asystuje przez cały proces składania tortu. Powiedzmy sobie szczerze, zrobienie tortu to tak naprawdę dużo babraniny z jego składaniem, Biszkopt upiekłam dzień wcześniej, bo ten wegański jest według mnie o niebo lepszy od tradycyjnego, bo nie jest taki suchy, a przynajmniej tak szybko nie wysycha. Krem do tortu również zrobiłam wcześniej, a dokładniej gdy piekł się biszkopt. Dzięki dodaniu nerkowców zamiast tradycyjnie jakiegoś tłuszczu krem ma śmietanowy posmak. Cała ta praca zamyka się w godzinkę razem ze sprzątaniem. Ale zabawa zaczyna się…
-
Wegański tort tisramisu
Od jakiegoś czasu chodził za mną deser tiramisu, co prawda nigdy nie byłam jakąś wielką fanką tego deseru, bo to naprawdę sztuka zrobić dobre tiramisu, a praktycznie każdym lokalu na zestaw deserów składa się tiramisu, sernik i jabłecznik, i może 1 na 10 przypomina ten deser. Nadarzyła się okazja bo mój Misiek miał urodziny, a że oboje uwielbiamy kawę tak wpadłam na pomysł aby połączyć obowiązkowy urodzinowy wypiek, jakim jest tort i kawę, i tak powstał tort tiramisu. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu smakuje nawet małej Miśce, a jak widać po zdjęciach nie było jakieś wielkiej pompy (też dlatego, że Misiek zaczął odczuwać kryzys wieku średniego), bo wszyscy jesteśmy łakomczuchami, więc nie…
-
Wegański tort z malinami
Dziś moja Miśka obchodzi 7 urodziny z zażyczyła sobie tort, warunki były dwa : z malinami i białym kremem. Ja dorzuciłam jeszcze czekoladę i 100 % wegańskich składników. Od 8 rano zakasałam rękawy i wzięłam się do pracy. Cały czas Nina mi asystowała i zatwierdzała każdy z moich pomysłów, bo przyznaję się, to była pełna improwizacja. Miśka do tego stopnia była niecierpliwa, że jedliśmy tort praktycznie ciepły, bo gdy ja blendowałam krem on napisała zaproszenia do dziadków na 12.00 (mieszkają piętro niżej) i tort miał być i już. Dosłownie wraz z hejnałem wjechał na stół. Gwiazda dnia zachwycona. Uff, udało się, znowu … Składniki na naprawdę duży tort ( tortownica…
-
10 warstwowy tort korzenny
Wspominałam, że Misiek miał urodziny i mam w planach zrobić dla niego jakiś fajny tort, w dniu w którym powstało to cudo miałam taka kumulację kiepskich informacji, że doszłam do wniosku że muszę coś naprawdę pracochłonnego sobie znaleźć bo aż para uszami ze złości mi szła, a co jak co ale gotowanie, a zwłaszcza pieczenie wyjątkowo mnie relaksuje. Zrobienie tego toru pomogło, przy rozwałkowywaniu 7 warstwy już prawie nie pamiętałam, dlaczego ja to sobie robię, po 10 zastanawiałam się czy Misiek w ogóle zasłużył sobie na takie cudo, a po złożeniu toru w całość stwierdziłam że ja go chyba nawet aż tak nie lubię ;-). Nie ma co Was czarować,…
-
Wegański tort dyniowy z kremem marcepanowym
Moje drugie podejście do tortów w ogóle. Jest wegański i tak samo jak pierwszy dyniowy. Tym razem pomagała mi Miśka. Część 1 filmu/przygotowanie ciasta:
-
Tort czekoladowo-pomarańczowo-dyniowy
Nie lubię marnować jedzenia, do poprzedniego ciasta otworzyłam słoik puree z pieczonej dyni i została mi połowa, upiekłam więc kolejny tort (tak, przyznaję się spodobało mi się pieczenie tortów, będzie tego więcej). Przestawiam Wam 100% wegański tort: czekoladowo-pomarańczowo-dyniowy Ps. Jeżeli Misiek nie zje całego toru w nocy to jutro zrobię lepsze zdjęcia 😉