-
Lipiec 2019- czyli .ujowy kompromis, kompoty i podróże
Wakacje zaczęliśmy od krótkiego wypadu do Torunia. Zatrzymaliśmy się w apartamencie w samym centrum Torunia na ulicy Panny Marii 7 znalezionym przez booking. Nie mogliśmy lepiej trafić. Apartament miał 60 m kw, 2 sypialnie, w pełni wyposażoną kuchnię i salon. Mieści się w starej kamienicy, w której rozchodzi się cudowny zapach pierników, bo na dole jest sklepik z toruńskimi piernikami Mistrza Bogumiła, a w piwnicy pracownia, gdzie uczestniczyłiśmy z Miśką w warsztatach wypiekania pierników. Ale to pikuś, bo całością zarządza przecudowna Pani Monika, która pomoże i doradzi Wam dosłownie w wszystkim, nie spotkałam jeszcze tak szczerze miłej osoby. Jakby co to tu macie namiary : https://www.facebook.com/piernikarniatorun/ Aktualnie zaczytuję się książkami na…
-
Wycieczka po Toruniu w doborowym towarzystwie Olympusa
Ten kto z Was śledzi mnie na FB ten wie, że od kilku tygodni bywam w weekendy w Toruniu. Te wyprawy nie są turystyczne, ale związane z moja największą pasją, jaką jest joga. Nie powiem, żeby fakt umiejscowienia tej szkoły właśnie w Toruniu dodatkowo nie wypłynął na jej wybór, bo bardzo lubię zwiedzać Polskę, a w Toruniu byłam dotychczas 2 razy to to na baaadzo krótko, z czego raz też na szkoleniu i to z VAT’u (wiem, fuj). Wychodzi na to, że będę pewnie jeździć dłużej niż początkowo zakładałam (pół roku), ale o tym kiedy indziej. W każdym bądź razie Toruń mnie urzekł. Nie będę się zagłębiać w jego historię,…