Wegański chleb tostowy na zakwasie

Miśka jak każdy dzieciak uwielbia chleb tostowy, więc postawiłam sobie za punkt honoru, że będę jej taki piekła w domu. Udało mi się opracować idealną recepturę ze składników ogólnie dostępnych, bo dla wegan z tak małych miejscowości jak moja jest niemal niemożliwe kupić np. wegański jogurt. Chleb z tego przepisu jest miękki (nawet skórka po wystudzeniu),  lekko słodki i maślany, idealny do kanapek i do tostów!

Składniki na jeden duży bochenek:

250 g żytniego zakwasu (przepis na zakwas znajdziecie tu)

100 g gęstego mleka kokosowego z puszki (można zastąpić wegańskim jogurtem naturalnym)

30 g (duża łyżka) oleju/masła kokosowego lub 50 ml innego ojeju roślinnego

500 g mąki pszennej u mnie była to Basia extra wypiek

łyżeczka soli

1 dojrzały średniej wielkości banan

200 ml letniej wody (najlepiej przegotowanej)

Przygotowanie:

Do dużej miski przesiej mąkę, dodaj pozostałe składniki (banana rozgnieć widelcem). Zagnieć ciasto formując kulę.

Przełóż ciasto na stolnicę lekko podsyp mąką i zagniataj około 5 minut. Ciasto jest lekkie i minimalnie klejące.

Przełóż ciasto do miski, przykryj czystą szmatką i odstaw na około 2 h.

Po tym czasie ciasto powinno wyrosnąć około 30 %, zagnieć je ponownie przez kilka minut.

Przełóż je do wysmarowanej olejem roślinnym formy na kilka godzin, u mnie było to 8 (ciasto zaczęłam robić około 9 wieczorem, więc wyrastało w formie od 11 a o 7 je piekłam) , generalnie ciasto musi podwoić swoją objętość.

Chleb piecz prze 45-50 minut w temp. 180-190 C n środkowej półce piekarnika, bez termoobiegu!

Wystudź chleb najlepiej na kratce. Po wyjęciu z piekarnika początkowo chleb ma twarda skórkę, ale dosołownie po kilku minutach studzenia mięknie. O 10 rano jedliśmy śniadanie i chleb był już idealnie miękki i sprężysty.

Smacznego!