Wegańskie ciasto jogurtowe

Stało się, domowej roboty jogurt sojowy przeszedł pierwszy test. Zrobiła swoje ulubione ciasto za czasów wegetariańskich- jogurtowe. Przepis znalazłam w książce „Dlaczego w Paryżu dzieci nie grymaszą”, podobno to ciasto pieką francuskie matki wraz z swoimi dziećmi, jest naprawdę dziecinnie proste, bo cały bajer polega na tym, że za miarkę służy opakowanie po jogurcie. To ciasto można dowolnie bajerować dodając rodzynki, wiórki kokosowe, wanilię,  skórkę pomarańczy, cytryny a nawet mak. Jest miękkie, wilgotne, pół słodkie.

Podstawią jest miarka, w przypadku jogurtu kupionego to pojemnik po jogurcie a domowej roboty wybierzcie kubek/szklankę dowolnej wielkości 150-500 ml i jej się trzymajcie, a ja w przepisie podam ilość składników na kubek 200 ml.

Składniki:

2 kubki jogurtu naturalnego

4 kubki mąki (co najmniej jeden może być to mąka pełnoziarnista)

3/4 kubka oleju roślinnego/roztopionego schłodzonego masła roślinnego

1 kubek cukru

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

1 średni zblendowany banan

*dowolne dotatki

Przygotowanie:

Cóż, wszystko wymieszać i przełożyć do wysmarowanej olejem formy, najlepiej keksówki i piec w temp. 190 C około godziny (do suchego patyczka).

Smacznego!