Bez kategorii

Wegańskie ciasto z rabarbarem level 2

20150515_195334

 

W tym cieście warstwa kremowa jest rabarbarowa, wymaga trochę pracy a przed wszystkim cierpliwości (tężenie masy) ale smak tego ciasta warty jest oczekiwania.

Składniki (na dużą prostokątna blachę)

szklanka mąki pszennej

3 łyżki mąki ziemniaczanej

100 ml oleju

200 ml mleka roślinnego (użyłam sojowego waniliowego)

4 łyżki cukru (ideał to trzcinowy nierafinowany)

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki białego octu winnego lub jabłkowego

szczypta soli

krem:

1 kg rabarbaru (oczyszczonego, pokrojonego 1 cm kostkę)

0,5 litra mleka roślinnego

5 płaskich łyżek mąki ziemniaczanej

5 łyżek brązowego cukru

100  g masła kokosowego (lub innego roślinnego)

 dodatkowo/niekoniecznie:

2 gałęzie rabarbaru

1 ugotowany buraczek

garść jagód goi

50 g cukru lub syrop z agawy

A teraz do pracy:

Mleko z olejem i cukrem wymieszać trzepaczką na jednolity płyn. Do oddzielnej miski przesiać mąki z proszkiem do pieczenia, dodać sól i wymieszane mleko z olejem. Wszystko dokładnie połączyć i dodać ocet. Ciasto powinno mieć konsystencję Nutelli ;-). Pieczemy je w temp.  180 C około 25-30 minut.

Rabarbar wrzucamy na suchą patelnię posypujemy cukrem i smażymy około 5 minut. Po tym czasie przekładamy go na sito umieszczone w misce (będzie potrzebny sok jaki z niego się odsączy).

Odsączony sok z rabarbaru (max szklanka- kilka łyżek zostawiamy do nasączenia ciasta) łączymy z połową mleka, podgrzewamy w garnku, dodajemy cukier, w pozostałej części mleka rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną i tą mieszankę stopniowo dodajemy cały cas mieszając do mleka z sokiem rabarbarowym. Gdy masa zgęstnieje dodajemy rabarbar i masło- mieszamy do idealnego połączenia się masy- odstawiamy do przestygnięcia.

Upieczone ciasto nasączamy pozostałym sokiem z rabarbaru, kładziemy na to krem rabarbarowy i cierpliwie czekamy kilka godzin aż masa idealnie stężeje.

Dodatkowo na górę ciasta położyłam rabarbar przesmażony z cukrem (3 minuty), startym na tarce buraczkiem i jagodami goi.

Oczywiście musiałam sprawdzić czy rodziny nie otruję i zjadłam jeszcze ciepły kawałek, masa trochę płynęła ale już było wiadomo, że wyszło pyszne.

a tak wygląda ciasto, gdy idealnie się wszystko zetnie:

20150516_090505

Smacznego!

4 komentarze

Skomentuj gin Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *