KUCHNIA

Zupa Pho, czyli wietnamski rosół w wersji wegańskiej

Pho to sztandarowe  danie kuchni wietnamskiej. Prawdę powiedziawszy miałam okazję jeść go dotychczas raz. Nie pałam specjalnie miłością do kuchni azjatyckiej, wyjątek stanowi tu kuchnia indyjska, jak na mój gust za dużo w niej przypraw, fuzja smaków bywa nie do zniesienia jak na mój delikatny żołądek, ale ta zupa stanowi tu wyjątek. Ten pierwszy raz był niedawno podczas wizyty  w Poznaniu w wegańskiej restauracji Kuchnia Powolność i zamawiając ją nie wiedziałam dokładnie czego się spodziewać, za pierwszym skosztowaniem pomyślałam co to za świństwo, za drugim: hmmm, ale nie poddałam się zjadłam do końca i przepadłam, Jest to bardzo esensjonalny rosół, mieszanka przypraw przyprawia o zawrót głowy, są tu smaki słodkie, słone, gorzkie, korzenne,  ale warto dać tej zupie szansę, bo nic tak cudownie nie rozgrzewa jak dobry rosół. Nie jest to trudna zupa do zrobienia, ale wymaga długiego gotowania, co ma właśnie wpływ na jej niesamowity smak. Najlepszym dniem do jej zrobienia wydaje mi się niedziela, można rano wszystko wrzucić do gara i niech sobie pyrka kilka godzin. Po tym czasie otrzymujemy aromatyczny wywar, który podaje się z makaronem ryżowym, grzybkami shitake, podsmażonym tofu, kolendrą itp.

Składniki na garnek 5 litrowy (to będzie jakieś 8 porcji):

1 średni seler korzeniowy

2-3 cebule

4-5 marchewek

4-5 korzeni pietruszki

duży kawałek imbiru

3-4 ząbki czosnku

opakowanie 30 grzybów shitake

2 małe pikantne papryczki

przyprawy:

3 łyżki ciemnego sosu sojowego

2 łyżki cukru (najlepiej trzcinowego)

łyżeczka nasion anyżu

3 laski cynamonu

10 goździków

łyżeczka kminku

łyżeczka nasion kolendry

czubata łyżeczka soli

3 łyżki octu (najlepiej ryżowego, ja miałam tylko jabłkowy)

do podania:

makaron ryżowy

smażone tofu (polecam wędzone)

kolendra

Przygotowanie:

Warzywa i grzyby możesz przygotować dzień wcześniej. Marchew, seler, pietruszkę oraz cebulę obierz, przekrój na pół lub mniejsze kawałki,  skrop olejem i upiecz w piekarniku (temp. 180-200 C, czas około 40 minut). Grzyby zalej wrzątkiem i odstaw najlepiej na całą noc , aby się dobrze namoczyły. W garnku rozgrzej olej, dodaj wszystkie przyprawy i przez minutę smaż je cały czas mieszając.

Następnie dodaj obrany i pokrojony w plasterki imbir, rozgnieicone ząbki czosnku oraz pokrojona papryczkę.

Dodaj wodę w której moczyły się grzyby, upieczone warzywa, sól, sos sojowy i dopełnij garnek wodą. Gotuj ma małym ogniu pod przykryciem przez 4 godziny lub dłużej. W między czasie możesz ciut uzupełniać wodę.

Po tym czasie należy odcedzić wywar, warzywa można wykorzystać robiąc z nich np. pastę na kanapki. Podawać gorącą a makaronem, grzybkami, tofu i kolendrą.

Smacznego 🙂

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *