• Bez kategorii

    Moje początki z jogą

    Jogą zaczęłam się interesować w tym samym momencie, w którym zetknęłam się z buddyzmem, ale tego wątku nie będę rozwijać na swoim blogu. W każdym bądź razie, to było lata świetlne temu, kiedy to w mojej mieścinie nie było nawet siłowni,  a o zajęciach z jogi można było co najwyżej pomarz.  Z pomocą przyszedł mi Lidl. Ja naprawdę nie reklamuję tego sklepu, to był praktycznie jeden z pierwszych większych sklepów w moim pipidówku, a że miałam go po drodze do swojego domu, a konkretnie do swojego pierwszego własnego mieszkania, więc mój sentyment jest chyba zrozumiały.  W tym właśnie sklepie natknęłam się na płyty DVD z ćwiczeniami jogi za całe 9,90.…