O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

  • KUCHNIA
  • DOM&OGRÓD
  • JOGA&AJURWEDA
  • Taka sytuacja
  • Powrót do korzeni
  • O mnie / Kontakt
  • KUCHNIA
  • DOM&OGRÓD
  • JOGA&AJURWEDA
  • Taka sytuacja
  • Powrót do korzeni
  • O mnie / Kontakt
  • Taka sytuacja

    Lipiec 2019- czyli .ujowy kompromis, kompoty i podróże

    4 sierpnia 2019

    Wakacje zaczęliśmy od krótkiego wypadu do Torunia. Zatrzymaliśmy się w apartamencie w samym centrum Torunia na ulicy Panny Marii 7 znalezionym przez booking. Nie mogliśmy lepiej trafić. Apartament miał 60 m kw, 2 sypialnie, w pełni wyposażoną kuchnię i salon. Mieści się w starej kamienicy, w której rozchodzi się cudowny zapach pierników, bo na dole jest sklepik z toruńskimi piernikami Mistrza Bogumiła,  a w piwnicy pracownia, gdzie uczestniczyłiśmy z Miśką w warsztatach wypiekania pierników. Ale  to pikuś, bo całością zarządza przecudowna Pani Monika, która pomoże i doradzi Wam dosłownie w wszystkim, nie spotkałam jeszcze tak szczerze miłej osoby. Jakby co to tu macie namiary : https://www.facebook.com/piernikarniatorun/  Aktualnie zaczytuję się książkami na…

    read more
    becky 0 Comments

    You May Also Like

    Od dupy strony, czyli endermologia subiektywnie.

    26 września 2017

    Wycieczka po Toruniu w doborowym towarzystwie Olympusa

    13 października 2017

    Księga dziwnych nowych rzeczy. Michael Faber

    8 lutego 2016
  • Taka sytuacja

    Campering, czyli marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia!

    26 września 2018

    Od kilku lat marzymy z Miśkiem o własnym camperze. Na chwilę obecną jest to daleko poza naszym zasięgiem finansowym (minimum 200 tys, nowy, średniej wielkości camper), ale tego lata wpadłam na pomysł, aby choć trochę przybliżyć nam nasze marzenia i w przyszłym roku planujemy pierwszą w życiu wyprawę tego typu samochodem i to od razu kilkutygodniową, tyle że wypożyczonym. Podczas minionego weekendu wybraliśmy się całą trójką do Poznania na targi, aby zapoznać się bliżej z tematem, bo prawdę powiedziawszy nigdy nawet nie mięliśmy okazji zajrzeć do środka takiego samochodu, a takie targi to świetna okazja aby móc wszędzie zajrzeć, popytać, zdobyć materiały informacyjne itd. Na rozpoczęcie działu „podróże” tylko kilka…

    read more
    becky 3 komentarze

    You May Also Like

    Subiektywna recenzja „Przepisów na szczęście” Mai Sobczak

    9 marca 2017

    Jak się żyje wegance z mięsojadami pod jednym dachem, czyli kilka słów o wegetarianizmie.

    5 sierpnia 2018

    Lipiec 2019- czyli .ujowy kompromis, kompoty i podróże

    4 sierpnia 2019
  • KUCHNIA,  Taka sytuacja

    Rodzinne obiady wegan w towarzystwie sermiwegetarian

    21 sierpnia 2018

    Przygotowanie obiadów dla mojej rodziny to czasami dla mnie wyzwanie (o czym pisałam tu), bo ja z Miśką jesteśmy wege, a Marcin i Gabi to semiwegetarianie i od czasu do czasu robię dla nich ustępstwa. Dla Gabi szczególnie, bo dziewczyna niedawno obchodziła swoje 89. urodziny i w sumie „zmuszona” przeze mnie w ciągu 3 lat bardzo zmieniła swoją dietę. To ja decyduję, co jedzą moi bliscy, ponieważ robię wszystkie zakupy do domu i przygotowuję każdy posiłek osobiście. Nie jest łatwo zadowolić wszystkich tym bardziej, że nie ma opcji, abym przygotowała mięso (nie i już). Nie skalam moich garnków. Idąc na ustępstwa w kwestii podania niewegańskiego posiłku, zwracam przede wszystkim uwagę…

    read more
    becky 3 komentarze

    You May Also Like

    Bezglutenowe kruche ciastka z masłem orzechowym i czekoladą

    17 sierpnia 2017

    Posiłek jogina, czyli ryż ze smażonymi warzywami.

    29 czerwca 2018

    Kawałek szczęścia, czyli lekki wegański jabłecznik

    8 października 2017
  • KUCHNIA,  Taka sytuacja

    Jak się żyje wegance z mięsojadami pod jednym dachem, czyli kilka słów o wegetarianizmie.

    5 sierpnia 2018

    Dotychczas nie wypowiadałam się jakoś szczególnie na temat mojej diety i tego jak to u mnie w domu wygląda,  nie chcę wdawać się w bzdurne dyskusje, bo uważam, że to każdego wolny wybór co je. Nie należę do walczących wegan, jestem już na tyle dużą dziewczynką, że wiem,  że na siłę  świata nie zbawię, a moje motto życiowe, które codziennie sobie powtarzam  to „do miłości nikogo nie zmuszać”. Na tyle na ile mogę to edukuję i tłumaczę w swoim otoczeniu, publikując wegańskie przepisy staram się zainspirować . Jestem weganką od ponad 3 lat, a odkąd pamiętam miałam dylematy moralne jedząc mięso. Po poważnych problemach zdrowotnych zaczęłam się baczniej sobie przyglądać…

    read more
    becky 5 komentarzy

    You May Also Like

    Szybkie ciasto z gruszkami i marcepanem

    18 listopada 2017

    Zupa z bobu i selera naciowego

    7 maja 2015

    Wegański tort tisramisu

    30 października 2016
  • Taka sytuacja

    Viva my, czyli trejaże gotowe.

    25 maja 2018

    Jak pamiętacie w zeszłym roku chciałam lekko odświeżyć altankę malując tylko okna, a skończyło się na tym że pomalowaliśmy wszystko co się dało.  Tu przeczytacie całą historię: /http://www.greenscarf.pl/robie-mi-zyciu-idzie-czyli-viva-ja/ Trejaż,  dzielący nasz ogród na dwie równe części był pomalowany w  „kratkę” bo w zeszłym roku za późno wpadałam na genialny pomysł malowania, i fasola, która już się po nim pięła była wysoka. Gdy fasolę zebraliśmy tak właśnie trejaż  straszył przez prawie rok: Farba to standardowo VIVA Garden kolor : kwitnąca magnolia. Z czystym sumieniem polecam, pomalowaliśmy tymi farbami całą nasza ogrodową architekturę, czyli  altanki, trejaże, ławki i farba zdała egazmin zimy wzorowo, absolutnie nic się nie złuszczyło, kolor nadal je idealny. To różowe cudo to krzewuszka jakby…

    read more
    becky 2 komentarze

    You May Also Like

    Od dupy strony, czyli endermologia subiektywnie.

    26 września 2017

    Piątkowe ksylitolowe olśnienie, czyli tłumaczę, dlaczego nie ma nowych przepisów.

    25 sierpnia 2017

    Chudy Hindus, czyli jak przechytrzyć dzieciaka i nauczyć go ortografii

    26 października 2017
  • Taka sytuacja

    Rudi czekam na Ciebie!

    5 lutego 2018

    Wiecie, że ogród to druga po gotowaniu moja pasja, chociaż w sumie joga powinna być na miejscu pierwszym, ale joga to raczej styl życia, więc jest ponad wszystko. W każdym bądź razie okrągły rok w ogrodzie jest u mnie mnóstwo zwierzaków, czy to moje psy, koty a ale ptaki wyjątkowo sobie ukochały ty miejsce, a co roku przylatuje  i cudnie śpiewa po nocach rudzik, którego ochrzciliśmy imieniem  Rudi. Jakieś dwa lata temu mięliśmy z Miśkiem pomysł na własnoręcznie robione domki dla psów, a także karmniki i jak to bywa…. cóż zostało nam dużo niepomalowanych karmników, które leżały na strychu i nie miałam jakoś pomysły co by tu z nimi zrobić.…

    read more
    becky 0 Comments

    You May Also Like

    Viva my, czyli trejaże gotowe.

    25 maja 2018

    55 kg

    10 maja 2016

    Księga dziwnych nowych rzeczy. Michael Faber

    8 lutego 2016
123
Ashe Theme by WP Royal.