-
Marchewkowe kulki mocy
Dziś kolejny przepis na moje ulubione przekąski. Moje „kulki mocy” są słodkie, ale bez dodatku cukru, bez glutenu, zakładając że użyjecie dobrej jakości płatków owsianych i są raw, czyli surowe, bez pieczenia, ideał, prawda? Do tego ich przygotowanie zajmie z pół godziny. W składzie mają same odżywcze składniki, dużo błonnika, są sycące i można je jeść bezkarnie. Główną rolę gra tu marchew, czyli bardzo popularne warzywo należące do żywiołu ZIEMI. Generalnie wszystkie warzywa rosnące pod ziemią należą do tego żywiołu, taki patent na zapamiętanie. Swoją energię przez całe lato, kiedy rosną kumulują pod ziemią w korzeniu i na logikę właśnie tego typu warzywa powinno się jeść zimą. Medycznie marchew wykazuje…
-
Wegańskie mini brownie na surowo
Uwielbiam te sklepowe ciacha typu keto, raz itd, wiecie te w Biedrze czy Lidlu przy kasach, ale uważam że ich cena jest kosmiczna. Postanowiłam zrobić je sama i mam na koncie już kilka udanych eksperymentów, z czym się oczywiście z Wami podzielę. Na pierwszy rzut idzie czekolada. Nowy rok, nowa ja- wiadomo, więc będą fit desery 😉 W moim świecie określenie słowem fit jedzenia oznacza możliwie jak najmniej przetworzone, z pełnowartościowych składników, odżywcze. W tych brownie jest magia kakao, jego magiczne własności są znane od wieków. Już w starożytności było ono wykorzystywane podczas rytuałów. Od niedawna jednak coraz więcej osób wierzy, że wpływa ono na nasz rozwój duchowy także podczas…
-
5 żywiołów
Na wstępie dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście, za cierpliwość. Potrzebowałam trochę czasu na przeorganizowanie swojego życia, zastanowienia się w jakim kierunku pójść i jak to wszystko nareszcie połączyć w całość. Wszystko, mam na myśli to czym się zajmuję faktycznie, to czym się interesuję i w jakim kierunku rozwijam, a jest to joga w pełnym tego słowa znaczeniu. Przez ostatnie dwa lata bardzo dużo czasu poświęciłam na poszerzanie wiedzy z szeroko pojętej ezoteryki, co od zawsze było moją pasją i od zawsze mnie ciągnęło. Uczestniczyłam w wielu warsztatach, różnej maści festiwalach, aż doszłam to punktu wyjścia, zatoczyłam koło. Dałam sobie spokój. Pamiętam ten moment, kiedy zaczęły mi się…
-
Szybkie wegańskie ciasto ze śliwkami
Jesień to moja ulubiona pora roku jeżeli chodzi o pieczenie i gotowanie. Jest całe mnóstwo naszych rodzimych sezonowych owoców, które będą nam towarzyszyć aż do wiosny. Nie wiem jak wy, ale mi ciasta ze śliwkami i szarlotki najbardziej smakują jesienią. To ciasto powstało po to, aby wypróbować nowe wegańskie jogurty na bazie nerkowców, i szczerze jestem nimi zachwycona. Samo ciasto jest naprawdę szybkie do zrobienia, nie ma tu nic co mogłoby się nie udać, ot szybkie ucierane ciasto z owocami, które jest wilgotne, aromatyczne. Specjalnie przygotowałam proporcje na duża blachę, bo mam nadzieję, że wystarczy na cały weekend licząc od piątku 😉 Składniki na dużą prostokątną blachę: 300 g wegańskiego…
-
Pieczone ziemniaki inaczej
Nie jestem jakąś super fanką ziemniaków, a już tym bardziej nie w wersji ziemniaczki, suróweczka i kotlecik, ale w formie zbajerowanej czemu nie. Tak przygotowane ziemniaki to moje nowe odkrycie, gdzieś w czeluściach instagrama natknęłam się na ten sposób, a że mam ziemniaki z własnego ogrodu to tym bardzie powiedziałam „sprawdzam”. Tak naprawdę marynatę możecie zrobić z ulubionych ziół i przypraw, kluczem do sukcesu jest ugotowanie ziemniaków do takiej miękkości aby się nie rozpadły podczas gotowania, ale jednocześnie dały się rozgnieć i również nie rozpaść po ugotowaniu. Przygotowałam sobie dwie porcje na dwóch blachach, jedną upiekłam od razu, a druga była na kolejny obiad, tylko do upieczenia, ot taka jestem…
-
Wegański sernik królewski
Charakterystyczne dla sernika królewskiego jest ciasto kruche ciasto czekoladowe, które jest spodem tego sernika, jak i zwieńczeniem. W niektórych częściach Polski nazywa się go Krakowskim sernikiem. Podstawą idealne kruchego ciasta jest masło, oczywiście można zastąpić olejem kokosowym, ale ideału nie ma, no tak na 80 % satysfakcjonujące. Moim najnowszym odkryciem z wegańskich wynalazków jest wegańskie masło! i to swoje szczęście właśnie postanowiłam uczcić sernikiem. Przez przypadek, chociaż podobno takie nie istnieją znalazłam je głęboko skitrane w Lidlu, najpierw z pewna dozą nieśmiałości kupiłam jedną kostkę i przepadłam. Przy okazji następnych zakupów wykupiłam wszystkie kostki jaki były, bo do tego trafiła się jeszcze promocja i jedna kostka była za mniej niż…