O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Przedstawiam Wam hit w mojej kuchni w ostatnich dnia- ciasteczka imbirowe. O zaletach imbiru i to nie tylko w sezonie jesienno-zimowym wiedzą chyba wszyscy: polepsza krążenie krwi (rozgrzewa), poprawia trawienie, łagodzi  mdłości. Korzenie imbiru zawierają węglowodany, witaminy C, B1 i B2, witaminę E, A i K, kwas foliowy oraz składniki mineralne takie jak wapń, fosfor, żelazo i potas. Imbir jest również cennym źródłem olejków eterycznych i żywic (m.in. gingerolu i zinferonu) o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym i wykrztuśnym,  łagodzi kaszel rozrzedza śluz, hamuje skurcze oskrzeli, działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo.

Pomijając cały aspekt zdrowotny korzeń imbiru jest po prostu  smaczny, lekko słodki, do tego odświerzający i lekko pikantny smak, nadaje się zarówno do słodkich jak i wytrawnych dań.

Ciasteczka z mojego przepisu też są przekorne, lekko słodkie, a po chwili przyjemnie szczypią w język, mają korzenny posmak, na zewnątrz kruche, w środku miękkie i lekko wilgotnie, aż się proszą o towarzystwo herbaty 🙂

Składniki na około 30 ciasteczek:

200 g mąki pszennej

50 g cukru (brązowy będzie tu idealny)

50 g oleju kokosowego (roztopionego)

1 średni banan 

50 ml płynnego słodu typu syrop klonowy, syrop z agawy 

płaska łyżeczka proszku do pieczenia

pół łyżeczki sody

szczypta soli

czubata łyżeczka sproszkowanego korzenia imbiru

3 cm kawałek świeżego korzenia imbiru

Przygotowanie:

Korzeń imbiru obierz ze skórki i zetrzj na tarce. Zblenduj na gładka masę banana, olej kokosowy, syrop i starty imbir.

Do powstałej masy przesiej pozostałe składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sól, sodę i cukier).

Zagnieć gładkie ciasto.

Blachę do pieczenia wyłóż pergaminem. Z porcji ciasta wielkości łyżeczki do herbaty uformuj kulki, kładź od razu na blaszce, następnie rozpłaszcz widelcem zanurzonym w mące.

Tak przygotowane ciasteczka piecz przez około 12 minut na środkowej półce piekarnika w temperaturze 180 C.

Smacznego!