Kasza bulgur z aromatycznym tofu i suszonymi owocami
Tym razem danie z kaszą, użyłam bulgur, ale każda kasza się tu sprawdzi, a nawet ryż. Jest to dosyć nietypowe połączenie wędzonego aromatu ze słodkim smakiem, ale tworzy to naprawdę smaczne połączenie. Nie muszę chyba dodawać, że smakuje również na zimno? 🙂
Składniki na 4 duże porcje (czyli standardowo, zostanie porcja dla mnie do pracy na kolejny dzień)
2 kostki wędzonego tofu
100-150 g suszonych moreli
puszka mleka kokosowego (400 g)
2 średnie cebule
100 g rodzynek
200-300 g dowolnej kaszy ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu
łyżeczka kurkumy
łyżeczka papryki słodkiej (wspominałam, że mam w słoiczku zawsze wymieszane 1 opakowanie słodkiej i 1 ostrej, więc w sumie to pół łyżeczki słodkiej i pół łyżeczki ostrej papryki)
łyżeczka suszonych liści kolendry
pół łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Na dużej patelni rozgrzej 2 łyżki oleju roślinnego i podsmaż na złoto tofu pokrojone w 1 cm kostkę, po czym dodaj do niego cebulę pokrojoną w półplasterki. Smaż razem 3-5 minut.
Dodaj przyprawy, wymieszaj i smaż 30 sekund cały czas mieszając (delikatnie).
Dorzuć do tego rodzynki i pokrojone morele.
Na samym końcu dodaj całą zawartość puszki z mlekiem kokosowym, doprowadź do zagotowania- i już!
Smacznego!