O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Moje Miśki twierdzą, że wszystko gotuję i piekę idealne, ale zupy w szczególności- ja tam im wierzę, dlatego tym razem niby banalna, ale naprawdę cudownie aksamitna i sycąca zupa z ziemniaków.  Jak we wszystkim króluje u mnie prostota i wykorzystuję to co akurat mam w kuchni. Zazwyczaj w weekend są u mnie pieczone warzywa i zawsze specjalnie piekę ich więcej, bo następnego dnia robię z nich zupę. Nie przejmuj się jeżeli akurat nie masz pieczonych ziemniaków, użyj surowych, też będzie pyszna.

Składniki na 4 solidne porcje:

około 1 g kg ziemniaków, z czego u mnie reszta z niedzielnego obiadu pieczonych- około 300 g

2-3 marchewki

1-2 pietruszki lub kawałek selera

3-5 ząbków czosnku lub czubata łyżeczka suszonego

płaska łyżeczka gałki muszkatołowej

sól, pieprz

opcjonalnie około 200 ml śmietany lub mleka kokosowego

ps. Moje pieczone ziemniaki były doprawiane rozmarynem i tymiankiem, więc jeżeli lubisz te przyprawy do możesz dodać po łyżce z każdej do zupy.

Przygotowanie:

Warzywa obierz i pokrój w kostkę (nie musisz się jakoś specjalnie starać bo i tak będzie wszystko blendowane). W dużym-  5 litrowym garnku rozgrzej olej (3-4 łyżki) wrzuć warzywa, dodaj czosnek. Smaż wszystko około 5 minut mieszając. Po tym dacie dodaj około 2 litrów wody, przykryj garnek pokrywką i gotuj, aż warzywa będą miękkie. Możesz odłożyć po łyżce na 1 porcję ugotowanych warzyw do dekoracji. Dopraw całość solą, pieprzem i gałką muszkatołową, dodaj śmietany i zblenduj.

Najlepiej smakuje z koperkiem 🙂

Smacznego!