Mój pierwszy raz z chlebem na zakwasie

Uwielbiam pieczywo, ale to co ostatnimi czasy można kupić w sklepach koło pieczywa nawet  nie powinno leżeć, a nawet jeśli już znajdzie się jakiś uczciwy bochenek, to jego cena przyprawia o palpitację serca. Mam co prawda maszynę do wypieku chleba, jednak wypieki na klasycznych drożdżach mogę spożywać nie częściej niż raz w tygodniu, a taki chleb jest smaczny najwyżej dwa dni. W moim wyobrażeniu  o wypiekach  na zakwasie tworzyło się jakieś dziwne mikstury, wyrabiało godzinami ciasto itd. Zgłębiłam mnóstwo literatury na ten temat, bardziej lub mniej skomplikowanie opisujące proces powstawania zakwasu i postanowiłam sama spróbować. Postaram się jak najprościej poprowadzić Was przez ten proces, bo jest on naprawdę prosty, a jedyne czego tu potrzeba to czasu, dokładnie 4 dni na powstanie pierwszego zakwasu i 25 h do napawania się przepysznym chlebem. Ten, który widzicie na zdjęciu to był mój pierwszy chleb, od tego czasu (czyli od około miesiąca) co sobotę piekę takie dwa bochny dla moich Miśków i dla rodziców, bo już innego chleba nie chcą). Nic nie trzeba wyrabiać, tylko się miesza. Aha,  sam zakwas to nic innego jak „dziko” wyhodowane drożdże, a chleb jest świeży przez tydzień!

Do przygotowania zakwasu, który wystarczy do upieczenia 1 kg bochenka chleba, a reszta   posłuży jako starter do następnych wypieków chleba  potrzeba:

320 ml przegotowanej wody w temperaturze pokojowej

320 g g mąki razowej typ 2000

potrzebujesz również:

duży 1 l słoik

miarkę

wagę kuchenną

folię spożywczą

dużą łyżkę (najlepiej drewnianą), nie tyle dużą co z długą rączką, tak aby wygodnie było Ci mieszać w słoiku

Dzień 1:

W dużym słoiku wymieszaj 100 g mąki i 100 ml wody. Przykryj górę słoika folią spożywczą i zrób w niej kilka dziurek. Odstaw w ciepłe (o temp. pokojowej) miejsce na 24 h.

Dzień 2:

Do słoika z 1 dniowym zakwasem ponownie dodaj 100 g mąki i 100 ml wody. Wymieszaj. Przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce na 24 h.

Dzień 3:

Do 2 dniowego zakwasu dodaj 60 g mąki i 60 ml wody. Wymieszaj. Przykryj słoik folią i odstaw na 24 h.

Dzień 4:

Do 3 dniowego zakwasu dodaj 60 g mąki i 60 ml wody. Wymieszaj. Przykryj słoik i odstaw na 24 h.

Już 3 dnia widać bąbelki w zakwasie, 4 dnia już widocznie zakwas zwiększył swoją objętość. Pachnie kwaskowato i tak właśnie powinno być.

Pieczenie chleba:

Składniki na najprostszy z możliwych chlebów:

600 ml przegotowanej letniej wody

200 g mąki razowej typ 2000

800 g mąki razowej typ 720

łyżeczka soli

350 g zakwasu

  • pozostały zakwas posłuży Ci tak długo, aż Ci się nie znudzi pieczenie chleba na zakwasie, musisz go karmić i przechowywać w lodówce, w zamkniętym słoiku,  ale to nic skomplikowanego. Piekąc chleb co sobotę karmię swój zakwas w dniu  pieczenia chleba, czyli tą resztę, która zostaje w słoiku (zostaje około 1/3), potem we wtorek, wyciągam go z lodówki na około godzinkę, aby uzyskał temperaturę pokojową, dodaję 60 g  mąki razowej typ 2000, oraz 60 ml przegotowanej wody, mieszam. Pozostawiam jeszcze na blacie kuchennym przez pół godziny aby zaczął „pracować” i ponownie chowam do lodówki. Tą czynność „wtorkową” powtarzam w czwartek i na sobotę mam wystarczającą ilość zakwasu do upieczenie chleba oraz starter do ponownego karmienia i pieczenia chleba za tydzień. Zakwas im starszy tym „stabilniejszy” a chleb smaczniejszy.

Przygotowanie ciasta na chleb:

Wszystkie składniki umieść w dużej misce i wymieszaj do połączenia składników. Najlepiej to zrobić dużą, drewnianą łyżką, bo maka razowa nie lubi intensywnego wyrabiania. Powstałe ciasta zostaw w misce przykrywając je folią spożywczą i odstaw do garowania na 12 h w ciepłe miejsce. Ja zamykam je po prostu w piekarniku, w którym oczywiście wtedy nie piekę i jest zimny.

Po 12 h ciasto wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej.

Ciasto podwoi swoją objętość. Przełóż je do dwóch średnich keksówek lub do jednej dużej, które uprzednio wysmaruj olejem lub masłem  roślinnym.

Odstaw formy wypełnione ciastem na kolejne 12h, ale tym razem przykryj ciasto czystą szmatką. Po 12 h ciasto podwoi swoją objętość.

Rozgrzej piekarnik do temp. 220 h i piecz chleb, który możesz uprzednio nacechować (zrobić te kreseczki np. drewnianą łyżką) przez 45-55 minut na środkowej półce piekarnika, bez włączonego termoobiegu. Piekarnik dobrze jest wcześniej  zaparować, czyli umieścić w nim naczynie w wodą i zostawić je na cały czas pieczenia chleba.

Upieczony i wystudzony chleb przechowuj zawinięty w czystą szmatkę.

Smacznego! Jestem przekonana, że jak już raz się „poświęcisz” to innego chleba jeść nie będziesz chciał/a jeść.

becky

View Comments

Share
Published by
becky

Recent Posts

Marchewkowe kulki mocy

Dziś kolejny przepis na moje ulubione przekąski. Moje "kulki mocy" są słodkie, ale bez dodatku…

4 miesiące ago

Wegańskie mini brownie na surowo

Uwielbiam te sklepowe ciacha typu keto, raz itd, wiecie te w Biedrze czy Lidlu przy…

4 miesiące ago

5 żywiołów

Na wstępie dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście, za cierpliwość. Potrzebowałam trochę czasu…

4 miesiące ago

Szybkie wegańskie ciasto ze śliwkami

Jesień to moja ulubiona pora roku jeżeli chodzi o pieczenie i gotowanie. Jest całe mnóstwo…

2 lata ago

Pieczone ziemniaki inaczej

Nie jestem jakąś super fanką ziemniaków, a już tym bardziej nie w wersji ziemniaczki, suróweczka…

2 lata ago

Wegański sernik królewski

Charakterystyczne dla sernika królewskiego jest ciasto kruche ciasto czekoladowe, które jest spodem tego sernika, jak…

2 lata ago