Powrót do korzeni

Ogród w oknie.

DSC01830

Uwielbiam magazyny o urządzaniu domów, i zawsze wzdychałam widząc okna wykuszowe z półeczkami, a na nich bujna roślinność. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie głowiła się nad tym jak oni myją okna, no ale cudnie to wygląda. Pomarudziłam trochę Miśkowi, męczyłam podstawiając pod oczy zdjęcia i wspólnymi siłami (ja wiem co chcę a On musi to zmaterializować) doczekałam się takiego okna.

Ta moja konstrukcja liczy sobie już chyba z dwa lata, jest zrobiona ze sklejki i pomalowana najzwyklejszą biała farbą. Jej całkowity nie przekroczył 50 zł, a co najważniejsze bez problemu można to zdjąć, i umyć okna. Jedynym minusem jest to, że  okna nie mogę otwierać, gdy kwiaty są na oknie, ale akurat tego nigdy nie otwierałam, bo u mnie praktycznie cały rok otwarte są drzwi na taras.

DSC01817

Cała konstrukcja opiera się na 4 „półeczkach” po bokach.

DSC01818

A poziome półki łączą się z pionowym „wspornikiem” na zasadzie „pióro i wpust”

DSC01819

Gdy robiłam zdjęcia było pochmurnie i nie ma zbytnio efektu WOW, ale gdy jest słonecznie to wygląda to bajecznie.

DSC01821

 

DSC01822

Ja widać rozmnażam co się da: fiołki afrykańskie, które uwielbiam, awocado, buraka itd.

DSC01823

ps. W tej wolnej części, tuż nad grzejnikiem ma punkt obserwacyjny Chanel.

DSC01825

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *