O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Za typowym piernikiem bez nadzienia średnio przepadam, ale znalazłam przepis na tradycyjny piernik z Yorkshire, który różni się od tego nam znanego tym, że jest miękki i wilgotny. Smakuje wybornie już po upieczeniu, a z kolejnymi dniami (podobno im straszy tym lepszy) tylko zyskuje. Smaku nadaje mu melasa, a niezwykła strukturę płatki owsiane. Jeszcze nie jest za późno, zdążycie upiec i będziecie mi wdzięczni 😉

ps. Piekłam za jednym razem dwa, stąd taka ilość składników na zdjęciu

Składniki na 1 piernik:

1 średniej wielkości banan

200 g oleju kokosowego rafinowanego lub innego delikatnego oleju roślinnego

250 g melasy (użyłam z karobu) może być ewentualnie 150 g melasy i reszta np. syropu z agawy lub golden syropu

100 g płatków owsianych lub orkiszowych (u mnie było to 5og owsianych i 50 g orkiszowych)

250 g mąki pszennej (u mnie było to 100 g orkiszowej pełnoziarnistej i 150 g pszennej)

opakowanie przyprawy do pierników

duża łyżka sody oczyszczonej

50 ml mleko sojowego lub innego roślinnego

70 g cukru najlepiej trzcinowego nierafinowanego

Przygotowanie:

W kąpieli wodnej połącz melasę, cukier i olej kokosowy. Płatki owsiane i orkiszowe zmiel w blenderze, ale nie na mąkę tylko tak na 50 %. Do dużej miski przesiej mąkę, sodę i przyprawę piernikową. Połącz wszystko razem (nie zapomnij o mleku).

Ciasto jest gęste ale lejące, więc spokojnie 🙂

Przełóż do formy wysmarowanej olejem kokosowym lub innym roślinnym lub wyłóż papierem do pieczenia.

Piecz w temp. 150-160 przez 1 godzinę,

Gotowe i wystudzone ciasto przechowuj owinięte w folię spożywczą no chyba że od razu zjesz całe.

Smacznego!