O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Następna propozycja na ogranie kaszy jaglanej. Mam urodzaj jarmużu w ogródku, więc jemy go w każdej postaci.

Składniki na ciasto:

600 g mąki

szczypta soli

około 300 ml ciepłej wody

Przygotowanie:

mąkę i sól wsypujemy do miski i stopniowo dodawać ciepłej wody, tyle aby ciasto było gładkie i  się nie kleiło.

Farsz:

woreczek ugotowanej kaszy jaglanej (100 g suchej)

fura jarmużu (myślę że około pół kilograma)

szczypta soli, gałki muszkatołowej, suszonego czosnku

Przygotowanie:

jarmuż umyć, osuszyć i drobno poszatkować.

Poddusić go na łyżce oleju aż całkowicie zmięknie (luz zeszmaci, jak to mówi się u mnie w domu). Połączyć szpinak z kaszą jaglaną i przyprawami. Średnio to wygląda, ale zapewniam że jest pyszne.

Z ciasta wycinać krążki, nałożyć farsz, zlepiać w pierogi, albo ułatwić sobie życie „maszynką” do pierogów. Ostatnio w Lidlu kupiłam zestaw trzech w różnych wielkościach, i właśnie wypróbowałam tą największą.

Przygotowane pierogi wrzucać do wrzątku i gotować około 3 minut od wypłynięcia. Ja ugotowane zawsze jeszcze podsmażam albo podpiekam w piekarniku. Pierogi były taak dobre, że nawet Miśka jadła, co prawda delikatnie nagięłam prawdę, bo powiedziałam Jej, że są z jej ulubionym szpinakiem, ale liczy się to, że zrobiłam to w dobrej wierze, bo przecież jarmuż jest bardzo zdrowy, co nie ? 😉

Smacznego!