O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

W międzyczasie, gdy przygotowywałam tort urodzinowy w 15 minut ukręciłam ciasto, które można zrobić praktycznie z każdymi owocami. Zawsze wykorzystuję to co rośnie w sezonie, więc zrobiłam je z brzoskwiniami, ale jabłka, gruszki, a nawet śliwki tez tu się idealnie sprawdzą. Ciasto nie jest wykwintne, ale efektowne bo owoce nie są wmieszane w całość, a stanowią warstwę ciasta (piecze się wszystko razem). Wyjęłam je z piekarnika o 10 a o 13 już nie było połowy, bo wczoraj nie piekłam (słynna już u mnie sobota z dużą blachą), więc wszyscy domownicy spragnieni byli cukru.

Składniki na dużą prostokątną blachę:

500 g mąki pszennej

200 g cukru

250 ml oleju roślinnego (słonecznikowego, rzepakowego)

2 łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

3 średnie banany

łyżka cynamonu

1 kg owoców : brzoskwiń, jabłek, gruszek

Przygotowanie:

Zblenduj cukier (3 łyżki odłóż do posypania owoców i wierzchu ciasta), banany i olej na puszystą masę. Do drugiej miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia i sól. Połącz zawartość obu misek, a owoce pokój z półplasterki.

Formę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia. Na spód wyłóż połowę ciasta, rozprowadź równomiernie, ułóż owoce, posyp je cynamonem i 2 łyżkami cukru.

Wyłóż na warstwę owoców resztę ciasta, kilka plasterków owoców, posyp łyżką cukru i cynamonem.

Piecz w temp. 180 C przez około 50 minut na środkowej półce piekarnika.

Smacznego!