O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Nareszcie wracam do żywych, czyli powrócił mi smak i węch. Zamarzyło mi się lekkie, wilgotne i aromatyczne ciasto, a że dawno, czy też raczej bardzo rzadko piekę babki to wykombinowałam sobie kokosową babkę. Jest potrójnie a nawet poczwórnie kokosowa, bo w jej skład wchodzi mleko kokosowe, olej kokosowe, wiórki kokosowe i lukier też ukręciłam z dodatkiem gęstego mleka kokosowego. Wzbudziła zachwyt wszystkich, idealna do popołudniowej sobotniej herbatki. Dzięki temu, że jest wilgotna zachowa dług świeżość i już Was pocieszam, nie musicie piec tego ciasta w formie babki, naprawdę w każdej wyjdzie, czy to tortownicy (26 cm) czy na zwykłej, standardowej wielkości prostokątnej formie.

Składniki:

400 g mąki pszennej (z czego 100 g można użyć innej np. pełnoziarnistej pszennej)

2 dosyć duże i dojrzałe banany

150 g wiórków kokosowych

180 g oleju roślinnego (użyłam kokosowego, ale spokojnie można użyć oleju słonecznikowego czy też rzepakowego- 1 szklanka około 250 ml)

250 ml gęstego mleka kokosowego z puszki (po otwarciu puszki wymieszać całość)

150 g cukru -oczywiście możecie użyć kokosowego ;-), u mnie był to standardowo trzcinowy nierafinowany, ale zwykły biały też może być

2 łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie:

Zblenduj razem banany, cukier, olej i mleko kokosowe.

Użyłam po części dużych kokosowych wiórków, bo miałam za mało tych drobnych, więc lekko je zblendowałam razem z masą bananową.

Do masy przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia.

Wymieszaj całość dużą łyżką.  Ciasto jest gęste, ale jednolite.

Przełóż ciasto do formy wysmarowanej lekko olejem lub wyłożonej papierem do pieczenia.

Piecz w piekarniku rozgrzanym do 160 C na środkowej półce piekarnika około 80 minut.

Po upieczeniu wystudź, możesz polać lukrem (4 łyżki cukru pudru, łyżka gęstego mleka kokosowego i odrobina ciepłej wody).

Smacznego!