Drożdżowe ciasto z borówkami
Całe 5 dni nie było mnie w domu, tj. miałam wakacje, ale takie totalne: las, sławojka, spanie w stodole, prysznic z konewki, telefon ograniczony do pół godziny dziennie, wyplatanie koszy z trawy, robienie biżuterii z gliny itd. było cudownie. Po powrocie do domu doceniłam to co mam, że aż tyle mam i nic więcej mi do szczęcia nie potrzeba.
Przywiozłam ze sobą 4 kg borówek i od razu pomyślałam o najprostszej ich oprawie, czyli o cieście drożdżowym, a że Misiek wygłodzony to zrobiłam je na dużej blaszce.
ps. Na dniach, jak ochłonę to opiszę Wam moje Wakacje dokładniej.
składniki na dużą prostokątną blachę o wymiarach 30x 40 cm:
500 g mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
200 ml mleka (u mnie sojowe słodzone)
100 g cukru
150 g oleju kokosowego
200 g borówek
opcjonalnie kruszonka, zrobiłam ją z maki żytniej, oleju kokosowego, cukru trzcinowego, kardamonu i cynamonu
Przygotowanie:
Mleko powinno być w temp. pokojowej lub letnie, rozpuśc w nim drożdże z łyżką cukru i odczekaj ze 20 minut az się obudzą. Mąkę przesiej do dużej miski, dodaj miękki olej kokosowy, cukier i zaczym drożdżowy. Zagnieć gładnie ciasto i odstaw do wyrastania (1-2 godziny), aż podwoi swoją objętość.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia (ławiej wyjąć całe ciasto po upieczeniu) lub posmaruj oleje i delikatnie oprusz mąką. Wyrośnięte ciasto rozłóż rónomiernie na dnie formy, tylko żeby Ci do głowy nie przyszło rozwałkowywać ciatsta! Na wierzchy rozłóć borówki lekko wciskając je w ciasto. Odstaw na pół godzinki do ponownego wyrastania.
W międzyczasie przygotuj kruszonkę (lub nie), możesz poprostu posypać mieszanką brązowego cukru z cynamone i kardamonem. Rozgrzej piekarnik do 170 C i wstaw ciasto na środkową półkę. Piecz około 40 minut.
Dla bajeru i koloru posypałam wierz rozkruszonymi suszonymi truskawkami.
Smacznego!