O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Ostatnio rzuciły mi się białe szparagi w oczy, niby mniej szlachetne od zielonych, ale równie smaczne. Mogę odhaczyć na liście kolejne warzywo, które Nina je i lubi, zresztą jak podam jej cokolwiek nowego z makaronem, to mam 99% gwarancję sukcesu.

Składniki na 4-6 porcji

500 g makaronu

500 g szparagów

300 g pieczarek

2 cebule

3 łyżki pesto np. wg tego przepisu

pieprz, sól do smaku

ps. ślimak przyszedł do domu wraz z pietruszką do domu, bez obaw nie wylądował w obiedzie, ale tak namiętnie tarmosił pietruszkę, że pozwoliłam mu się wyszaleć, po czym odniosłam do ogrodu.

Przygotowanie:

Cebulę drobno posiekaj, szparagi obierz ze skórki i pokrój w 2-3 cm kawałki, a pieczarki na 8 części.

Podsmaż przez 2-3 minut cebulę, i partiami dodawaj pieczarki, dzięki temu ładnie się przyrumienią, a nie ugotują.

Bez obaw, pieczarki równo się podsmażą.

Makaron ugotuj wg przepisu na opakowaniu, a na 5 minut prze końcem gotowania dodaj do garnka w którym się makaron gotuje szparagi.

Gdy makaron będzie gotowy odcedź go (razem ze szparagami) zostawiając około 200 ml wody po jego gotowaniu. Przełóż makaron ze szparagami z powrotem do garnka w którym się gotował, dodaj podsmażone pieczarki, pesto oraz pozostawioną wodę po gotowaniu makaronu. wymieszaj całość, dopraw solą i pieprzem . Gotowe!

Smacznego!