Żeby nie było, nie jemy tylko ciastek tylko takie oto obiady jak „gulasz” z żółtych i czerwonych pomidorków (z własnej uprawy), bakłażana, czerwonej soczewicy …. Bardzo aromatyczny, podałam z chlebem, który upiekł Misiek.
Składniki na 4 porcje:
około kilograma pomidorków żółtych i czerwonych
1 bakłażan
szklanka soczewicy
2-3 cebule
3 ząbki czosnku
1 dorodna papryczka chili
pół szklanki rodzynek
po 1 łyżeczce: cynamony, kminku, papryki (idealni gdy byłaby wędzona), pieprzu
sól do smaku
olej do smażenia
2 łyżki cukru (brązowy w tym przypadku najlepszy)
Przygotowanie:
Cebulę obrać, pokroić w kostkę i wrzucić do garnka w którym podgrzane zostały 3-4 łyżki oleju. Zeszklić cebulę po czym dodać cukier i smażyć aż zbrązowieje (3-5 minut), dodać obrany i posiekany czosnek, podsmażyć minutkę, dorzucić pokrojoną, wypestkowaną papryczkę i pomidorki. Bakłażana umyć i pokroić i 1 cm kostkę i dodać do gotującego się gulaszu. Dorzucić resztę składników, czyli rodzynki, soczewicę i przyprawy, dolać 3 szklani wody i dusić pod przykryciem około 15 minut aż soczewica zmięknie- sprawdzać czy nie trzeba dolać wody.
Smacznego!
ps. My jedliśmy gorące, było takie dobre!
Dziś kolejny przepis na moje ulubione przekąski. Moje "kulki mocy" są słodkie, ale bez dodatku…
Uwielbiam te sklepowe ciacha typu keto, raz itd, wiecie te w Biedrze czy Lidlu przy…
Na wstępie dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście, za cierpliwość. Potrzebowałam trochę czasu…
Jesień to moja ulubiona pora roku jeżeli chodzi o pieczenie i gotowanie. Jest całe mnóstwo…
Nie jestem jakąś super fanką ziemniaków, a już tym bardziej nie w wersji ziemniaczki, suróweczka…
Charakterystyczne dla sernika królewskiego jest ciasto kruche ciasto czekoladowe, które jest spodem tego sernika, jak…