• Powrót do korzeni

    Mój piękny ogród

      Oprowadzę Was po moim ogrodzie. Pracowaliśmy nad nim z Miśkiem od końca stycznia tego roku. Nie było w nim nic oprócz trawy samosiejki i mleczowiska. Od  narodzin pomysłu adaptacji przez pół roku kombinowałam co i jak zrobić. Wiedziałam co być musi, czyli : moje marzenie szklarnia, mój domek narzędziowy, drewutnia z „biurem Miśka”, podniesione grządki.  oraz nadanie trójwymiarowości i wyznaczeniu miejsc pełniących określoną funkcję (grządki, wypoczynek, „brzydkie”). Miałam do dyspozycji step otoczony ohydnym betonowym płotem, który za wszelką cenę chcę zakryć. U mnie działa to na zasadzie „wizji”. Nie mam absolutnie pomysłu, po czym nagle bum i już wiem, jak dokładnie to ma wyglądać, tak jest u mnie ze…

  • KUCHNIA

    Nowalijki z doniczki/botwina

        Kto z Was z nie wyczekuje wiosny? Pewnie tylko fani sportów zimowych. Zaczęłam już intensywnie przygotowywać się do otwarcia sezonu ogrodniczego, a w między czasie uprawiam rośliny na parapecie. Trzymany w lodówce burak skiełkował, doszłam do wniosku, że bardzo chce żyć, więc dałam mu szansę, i tak oto już za dwa tygodnie będę delektować się świeżutką botwiną. Potrzebujesz: buraka, który chce żyć doniczkę świeżą ziemię wodę Mój burak miał około 1 cm listki i kilka maluśkich koroznków. Śmiało możesz każdego buraka „ożywić” Umieść delikwenta w doniczce z ziemią, i przysyp go w 2/3. Obficie podlej. I tak codziennie podlewaj po trochu. Umieść w jasnym miejscu, najlepszy będzie parapet.…