
Wegański omlet z grzybami
W ciagu tygodnia jemy śniadanie w biegu, prosto z pudełka, przeważnie na zimno (przynajmniej ja tak niestety mam), a dziś w niedzielę zachciało mi się ciepłego śniadania i zamarzył mi się omlet. Na szczęście zawsze mam w domu pieczarki, ot takie zafiksowanie i co najmniej 10 rodzajów mąki, bo do tego omletu potrzebna jest mąką z ciecierzycy. Lista składników jest krótka, a czas przygotowania z sumie zamknie się w 20 minutach. Mój semi wege Misiek zjadł ze smakiem, zdzwiwniony, że nie było w omlecie jajek, myślał przez przez Wielkanocą odpuszczę, no bez jaj 😉
Składniki na 2 omlety:
150 g mąki z ciecierzycy
300 ml wody
okło 100 g pieczarek
pół łyżeczki czarnej soli (tej o aromacie jaj)* jeżeli nie macie to nie ma problemu- pomińcie
pół łyżeczki kurkumy
plaska łyżeczka soli
pół łyżeczki pieprzu
1 cebula
- dodałam tez łyżkę kontentratu grzybowego Devalando, który na stałe zagościł w mojej kuchni, właśnie ze wzgędu na miłość do grzybów
Przygotowanie:
Wymieszaj mąkę z przyprawami i wodą, powstanie gęste ciasto o konsystencji naleśnikowego.
Cebulę drobno posiekaj, a pieczarki pokrój w cienkie półplasterki. Na średniej wielkości patelni possmaż najlpierw na złoto cebulę (3-5 minut), a następnie dodaj pieczarki. Smaż 3-5 minut. Odłóż połowę na bok, albo przełóż na drugą patelnię i smaż dwa omelty na raz.
Na połowę podsmażonych grzybów z cebulką wylej połowę ciasta. Smaż na małym ogniu aż górna wartwa ometu się zetnie (około )3 minuty. Smażenie przyśpieszy przykrycie patelni pokrywą.
Podawaj na ciepło z ulubionymi dodatkami, zresztą zimny też jest dobry 🙂
Smacznego 🙂


3 komentarze
Joanna Duda
Świetnie wygląda, trzeba zrobić:)
Karolina
Udało się ! Pycha! Dodałam paseczek papryczki chili, bo lubię ostry smak i posypałam szczypiorkiem, a pieczarki smażyłam dodatkowo ze zmiażdżoną połówką ząbka czosnku i kminkiem. NIe wiem, czy nie zaburzyłam tym wszystkim jakiejś zasady, zgodnie z którą gotuje moja Mistrzyni Kuchni. Mam nadzieję, ze nie. Ale cóż poradzę .. lubię pikantne 🙂
Dziękuję Green Scarf -jesteś dla mnie nieustającą inspiracją 🙂
becky
Jeżeli smakowało, to znaczy, że wyszło tak jak miało być. Dziękuję kochana za te miłe słowa :-*