Od dłuższego czasu przymierzałam się do wegańskiego ciasta francuskiego, które zresztą w oryginalnej wersji (z prawdziwym masłem) uwielbiałam, no ale weganizm to weganizm, nie ma zmiłuj ;-). Jedyną alternatywą dla masła mi dostępną jest masło kokosowe, lub ojej kokosowy jak kto woli. W procesie schładzania zachowuje się inaczej niż „prawdziwe” masło, ale rozpracowałam i to. Tak więc do dzieła, potrzeba na to 12 h, nikt nie mówił że będzie lekko, ale dlatego też zrobiłam na raz 24 sztuk, które częściowo tez zamroziłam, część zaniosłam do pracy a część, no co – wiadomo… Podałam Ci składniki na 12 sztuk, ja całość dokładnie podwoiłam, ale ostrzegam jest ciężka taką ilość zagnieść (a ja się dziwię dlaczego mam takie rozbudowane ramiona ? 😉
ps. Drogi Święty Mikołaju, nigdy Cię nic nie proszę, bo od lat sama kupuję sobie prezenty, ale tym razem, jeżeli chcesz jak co roku pierniki pod choinką, to przynieś mi proszę porządny sprzęt kuchenny, bo piekąc rogale św. Marcina wszystko co miałam w domu to padło, skończyło się na tym, że mak przeciskałam w akcie desperacji, gdy już nawet chłodzenie blendera w lodówce nie pomagało przez praskę do czosnku.
Składniki na 12 sztuk:
ciasto:
600 g mąki pszennej
220 g masła koksowego w temperaturze pokojowej (im bardziej miękkie tym lepiej, ale nie płynne)
50 g świeżych drożdży
4 łyżki oleju roślinnego
70 g cukru
pół łyżeczki soli
250 ml mleka roślinnego (użyłam sojowego)
1 mały banan
Po godzinie w lodówce Twoje ciasto wyrośnie o tak:
Rozwałkuj ciasto ponownie na prostokąt o wymiarach mniej więcej 30/15 cm.
I pozostałe dwa brzegi tak samo do środka i zlep. Masło zacznie trochę wyłazić, ale spokojnie, tak ma być.
Kłamałam, nie będzie dziś lepiej, musisz zrobić farsz do rogalików, a jesli tak jak ja masz kiepski sprzęt, to będziesz robić tą masę 3 h!
Skłaniki:
200 g białego maku (2 razy zmielonego)
100 g masy marcepanowej
100 g orzechów włoskich
100 g zblanszowanych migdałów (bez skórki)
100 g pomarańczowej skórki kandyzowanej
100-150 g cukru pudru
Mak sparz (zalej wrzątkiem) wraz z orzechami (część orzechów włoskich zostaw do dekoracji, ja dodatkowo użyłam płatków migdałowych). Po 15 minutach odcedź mak i przepuść przez maszynkę, albo tak jak ja zamorduj wszystkie blendery w domu. Masę marcepanową utrzyj z cukrem pudrem, połącz z masa makową i na końcu dodaj skórkę pomarańczową. Wyjdzie Ci taki oto pasztet (to jest pyszne, serio!):
Uformuj rogaliki (zawijając ciągnij za dłuższe końce, jakbyś ciągnęła za uszy, wtedy wyjdzie ładny półksiężyc)
Nie wiem czy udało mi się to uchwycić na zdjęciu, ale ciasto idealnie się listkuje.
Dziś kolejny przepis na moje ulubione przekąski. Moje "kulki mocy" są słodkie, ale bez dodatku…
Uwielbiam te sklepowe ciacha typu keto, raz itd, wiecie te w Biedrze czy Lidlu przy…
Na wstępie dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście, za cierpliwość. Potrzebowałam trochę czasu…
Jesień to moja ulubiona pora roku jeżeli chodzi o pieczenie i gotowanie. Jest całe mnóstwo…
Nie jestem jakąś super fanką ziemniaków, a już tym bardziej nie w wersji ziemniaczki, suróweczka…
Charakterystyczne dla sernika królewskiego jest ciasto kruche ciasto czekoladowe, które jest spodem tego sernika, jak…
View Comments
Jakie śliczne , a ile tego oleju/masła kokosowego do ciasta?
Dziękuję, starałam się i już uzupełniłam braki w opisie, a tego wszystkiego się zakręciłam.
Dziękuje , bo przepis kusi :)
I o to chodzi :-)
Ubawiłaś mnie tym przeciskaniem maku przez praskę do czosnku!! :) A rogaliki wyglądają obłędnie.
Aga, mi nie było do śmiechu, płakałam... ale czego nie robi się z łakomstwa ;-)