Drożdżowe różyczki z jabłkami
Hulał na FB filmik z instruktażem do tych różyczek, postanowiłam się z nimi zmierzyć robiąc ich wegańską, drożdżową wersję, smakują równie dobrze co wyglądają . Aha, i jeszcze jedno: nie ma co się czarować, jest z nimi trochę zabawy, ale dla efektu wizualnego naprawdę warto czasami się pomęczyć 😉
Składniki:
25 g świeżych drożdży
250 ml mleka roślinnego (użyłam ryżowego)
120 ml oleju roślinnego
szczypta soli
450 g mąki (użyłam 150 g pełnoziarnistej i 300 g białej typ „00”)
100 g brązowego cukru
łyżka cynamonu i kardamonu (opcjonalnie)
5 jabłek
sok z cytryny
Przygotowanie:
Drożdże rozpuścić w 100 ml ciepłego mleka dodając łyżkę cukru, odczekać około 20 minut aż się obudzą, po tym czasie w dużej misce wymieszać mąkę z cukrem, cynamonem, solą, dodać olej, resztę mleka i obudzone drożdże, wyrobić gładkie ciasto i odstawić do wyrośnięcia aż podwoi swoją objętość (około godziny). W między czasie przygotować jabłka, wycinając z nich gniazda nasienne, pokroić na cieniutkie półplasterki i podgotować około 5 minut w wodzie z sokiem cytrynowym (ja to zrobiłam na dużej patelni), po czym przełożyć je pojedyńczo na płaską powierzchnię.
Ciasto rozwałkować bardzo cienko.
Wyciąć prostokąt, w zależności od wielkości jabłek u mnie był szerokości około 5 cm.
Przełożyć do formy na muffinki (delikatnie posmarowanej olejem) lub w papilotki, zostawić około 15 minut do ponownego wyrośnięcia po czym upiec w temp. 190C około 25-30 minut.
2 komentarze
gin
Na najwybredniejszych gościach takie różyczki z pewnością zrobią wrażenie 🙂
becky
Też tak myślę 😉