Kulebiak z kaszą gryczaną i kapustą
W tym roku nie szalałam z ilością potraw, zupełnie na spokojnie przygotowałam sprawdzone dania, a część „ulepszyłam”. Moje ulepszenie sprowadziło się przykładowo do znacznego ułatwienia sobie pracy z zeszłorocznym kulebiakiem, bo zrobiłam go w gotowym cieście francuskim, a co mnie zaskoczyło najbardziej, to fakt, że zasmakował bardzo Miśce (7 lat). Standardowo też, jak to u mnie bywa zrobiłam farszu od razu na dwa kulebiaki, w wigilię zagryzaliśmy nim kremową zupę z pieczonych buraków, a dziś był dodatkiem do zupy grzybowej (jutro Wrzucę przepis). Jako danie główne starczy dla 3-4 osób.
Składniki na farsz do 2 kulebiaków, czyli na 2 opakowania ciasta francuskiego:
500 g kapusty kiszonej (polecam ekologiczną z Lidla)
250-300 g pieczarek
1 duża cebula (u mnie była to cebula czosnkowa)
100 g ugotowanej kaszy gryczanej (waga przed ugotowaniem)
przyprawy: 8-10 ziarenek ziela angielskiego, łyżeczka czarnego pieprzu, łyżeczka cukru
2-3 łyżki oleju roślinnego do smażenia
Przygotowanie:
Cebulę posiekaj drobno i wrzuć na rozgrzany olej na 3 minuty, aż się zeszkli. Do cebuli dodaj odsączoną z nadmiaru soku kapustę i duś 5 minut. Kolejno dodaj starte na tarce o grubych oczkach pieczarki, dopraw zmielonym/utartym w moździerzu zielem angielskim, pieprzem i cukrem. Duś wszystko razem kolejne 3-5 minut.
Rozwiń ciasto francuskie na blaszce (zostaw oryginalny papier, co ułatwi bardzo zawinięcie w rulon), nałóż połowę farszu na 1 arkusz ciasta i zawiń w rulon, zawiń boki pod spód, a dla bajeru możesz delikatnie naciąć wierzch w krateczkę.
Piecz w temp. 190-200 C przez 25-30 minut.
Podawaj z podprażonymi orzechami włoskimi, laskowymi lub płatkami migdałowymi i świeżym rozmarynem.
Smacznego!
ps. Smakuje na ciepło i na zimno, a przechowywany w lodówce wytrzyma kilka dni.
2 komentarze
Ania
Czy kasza gryczana do tego prażona czy nie? 🙂
Ania
Czy kasza gryczana prażona czy nie? 🙂