Pomarańczowy chlebek kukurydziany
Ten chlebek powstał z przypadku, ogarniałam dynię więc przy okazji zrobiłam zupę, a do zupy dyniowej konieczny jest sok z pomarańczy, a że rzadko je kupuję, to stwierdziłam że wykorzystam sytuację i zetrę skórkę, i właśnie przez tą skórkę upiekłam chlebek. Największą rekomendacją jego smaku jest fakt, że mała Miśka żąda ode mnie teraz codziennie tego chlebka. Jest lekko słodki i bardzo aromatyczny, z powodzeniem można zastąpić pomarańczę cytryną.
Składniki:
100 ml oleju roślinnego
170 g mąki kukurydzianej
170 g mąki pszennej
1 dojrzały banan
250 ml mleka sojowego
30 ml soku z cytryny (3-4 łyżki)
płaska łyżeczka soli
płaska łyżeczka sody oczyszczonej
70 g cukru
2 łyżki rozmarynu (może być świeży)
starta skórka z pomarańczy (ja użyłam 2 szt.)
mleko zagotować, zdjąć z ognia i dodać sok z cytryny, wystudzić (chociaż na tyle aby nie było gorące). Utrzeć cukier z olejem i bananem na gładką masę.
dodać zakwaszone mleko i ponownie wymieszać.
W dużej misce wymieszać pozostałe składniki, tj. mąki, sodę, rozmaryn
do wymieszanych suchych składników dodać masę mokrą i startą skórkę z pomarańczy. Wszystko wymieszać.
i przełożyć ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temp. 180 C około 40 minut (sprawdzić patyczkiem czy jest suche). Chlebek po wystudzeniu zawinięty w folię aluminiową zachowa świeżość nawet 3 dni.
Smacznego!