
Wegańska grochówka
Wegańska grochówka w pierwszej chwili zakrawa na oksymoron, bo jak nic kojarzy się pływającymi kawałkami mięcha, Misiek coś o żeberkach nawet wspominał i o boczku, a mi to się głównie kojarzyła z potężną ehhm niestrawnością powiedzmy 😉 Zrobiłam, a jakże wersję wegańską, jeszcze dorzucając tofu i mój „będący wege kiedy ja patrzę” mąż stwierdził, że w życiu nie jadł tak dobrej grochówki, zresztą Miśce Małej (bo ja Duża jestem) też bardzo smakowała.
Składniki na 6 solidnych porcji:
300 g grochu, u mnie cały, połówki będą nawet lepsze o szybciej się gotują, namoczyć przez noc, i wypłukać w czytsej wodzie
3 średnie ziemniaki
2-3 korzenie pietruszku
mały seler
4 średnie marchewki
2-3 cebule
2 łyżki mieszanki przypraw „Czubryca” -idealna do wszelakich strączków
łyżeczka wędzonej soli
do podania:
2 kostki wędzonego tofu podsmażonego na złoto
Przygotowanie:
W dużym, 5 litrowym garnku rozgrzej 4 łyżki oleju roślinnego, przez 5 minut podsmażaj posiekaną w drobną kostkę cebulę, po czym dodaj przyprawy, wymieszaj.
Na grubych oczkach tarki zetrzyj obrany seler, pietruszkę i marchew (ja części marchwi pokroiłam w ćwiartki, bo miałam odmianę Paryską, Ty możesz pokroić w półplasterki, albo zetrzeć całość, kto co lubi). Dodaj do cebuli z przyprawami, wymieszaj i duś 5 minut.
Kolejno dodaj groch i wymieszaj.
Po chwili dodaj sól wędzoną i około 3 litów wody. Całość gotuj na małym ogniu aż groch będzie prawie miękki, jeżeli to był cały groch tak jak u mnie to zajmie to około 40 minut, połówki gotują się znacznie krócej.
W międzyczasie obierz ziemniaki, i pokrój je w drobną kostkę, gdy groch będzie już prawie dobry dodaj ziemniaki i ewentualnie resztę marchwi, gotuj do czasu, aż ziemniaki będą dobre, czyli jakieś 15 minut i zupa gotowa.
Smacznego!

