Bigos z kabaczka z lekko wędzoną nutą
W sezonie letnim bigos czy jak kto woli leczo z kabaczka to klasyka gatunku. Jest to lekkie danie, które smakuje zarówno na ciepło i zimno, idealnie sprawdzające się w upałach. Mój bigos ma lekko wędzony smak, a dla uczynienia go bardziej sycącym oraz pełnowartościowym daniem, czyli zawierającym też białko dodałam podsmażone na złoto wędzone tofu. Zamiennie można użyć kabaczka, cukinię czy tez patisony, ja nie wyczuwam między nimi praktycznie żadnej różnicy w smaku.
Składniki na 4 porcje:
około 2 kg kabaczka/cukinii/patisonów
3-4 papryki
2-3 cebule
100 g koncentratu pomidorowego
łyżeczka papryki słodkiej
pół łyżeczki papryki wędzonej
łyżeczka pieprzu
sól + jeżeli masz płaska łyżeczka wędzonej soli
3-4 łyżki oleju do smażenia
- opcjonalnie 2 kostki wędzonego tofu
Przygotowanie:
Kabaczka pokrój w kostkę około 1 cm. Mój był jeszcze w miarę młody, więc ani nie obrałam ze skóry, anie nie wycięłam pestek. Nowaste pełną gębą 😉
W dużej głębokiej patelni lub garnku (5 l) rozgrzej olej i podsmaż na złoto (5-7 minut) cebulę pokrojoną w kostkę, a pod sam koniec smażenia dodaj przyprawy: paprykę i pieprz. Smaż kilka sekund cały czas mieszając.
Dodaj pokrojoną w kostkę paprykę. Smaż 3 minuty.
Zacznij dodawać kabaczka, tj. dodaj 1/4 wymieszaj wszystko
i po 2-3 minutach kolejna partia.
Po około 10 minutach dodaj koncentrat pomidorowy i zielsko.
Dopraw solą i jeżeli już wszystko jest idealnie miękkie dodaj podsmażone na złoto i pokrojone w kostkę tofu.
Smacznego 🙂