Kugle drożdżowe
Nie wiem czy wspominałam, ale uwielbiam ciasto drożdżowe i cały czas szukam pomysłów na jego wykorzystanie. Skromnie mówiąc, nie wiem czy moje kugle były lepsze gorące z herbatą na kolację czy zimnie z kawą na śniadanie, jest z nimi trochę zabawy ale efekt jest tego warty. Już nie mogę się doczekać własnych brzoskwiń,, śliwek i wszelakich okrągłych owoców które na pewno przygotuję w ten sam sposób.
Do przygotowania 8 sztuk kugli potrzeba:
8 jabłek
około 200 g w sumie suszonych owoców tj. śliwki, morele, rodzynki
25 g świeżych drożdży
100 g- 150 g cukru (w zależności jak słodkie bardzo lubimy)
120 ml mleka roślinnego
450 g mąki pszennej (przesianej)
szczypta soli
2 dojrzały banan
100 g masła kokosowego
Ciasto robimy jak każde inne drożdżowe, tj. robimy zaczyn z niewielkiej ilości ciepłego mleka (40 C) , drożdży i cukru. Czekamy aż popracują (20 minut), po czym wyrabiamy ciasto na jednolitą masę oklejającą się od dłoni i czekamy aż ciasto podwoi swoją objętość w ciepłym miejscu (minimum godzina)
W oczekiwaniu na ciasto przygotowujemy jabłka: myjemy, wydrążamy i faszerujemy posiekanymi suszonymi owocami ze szczyptą cynamonu i goździków. Gdy ciasto nam wygoście dzielimy je na 8 części, każdą rozwałkowujemy i zawijami w nie jabkło:
Tak przygotowane jabłka można posypać cukrem lub kruszonką (mi została od drożdżówek, które niedawno piekłam). Pieczemy w temp. 180 C około 30 minut.