Orzechowe muffiny
Od świtu zabrałam się za wypieki. Snikers zjedzony, a Miśki chciały coś słodkiego, więc na szybko upiekłam orzechowe muffiny. Te są bardzo konkretne i sycące przed dodatek orzechowego masła i orzeszków.Za zdjęciach są jeszcze ciepłe 😉
Składniki na 6-10 sztyk w zależności od wielkości foremek:
200 g mąki pszennej, z czego 50 g może to być dowolna pełnoziarnista
szczypta soli
2 duży banan
100 g dowolnego masła orzechowego
50 ml delikatnego oleju roślinnego
(słonecznikowego, rzepakowego lub płynnego kokosowego)
3-4 łyżki cukru
100 ml dowolnego mleka
łyżeczka proszku do pieczenia
100 g orzeszków, w sumie dowolnych, może być nawet słonecznik (nerkowce słonecznik należałoby lekko podprażyć na suchej patelni) * u mnie były to ziemne, pół na pół solone prażone i bez soli
Przygotowanie:
Banana, mleko, olej i cuker zblenduj na gładka masę. Dodaj mało orzechowe i wymieszaj dokładnie. Mąkę, sól i proszek do pieczenia przesiej do dużej miski. Orzeszki posiekaj.
Wymieszaj wszystkie składniki razem ale tylko do połączenia. 1/3 posiekanych orzechów zostaw do posypania babeczek.
Wypełnij foremki ciastem do 2/3 ich wysokości, posyp resztą orzeszków i piecz w temp. 180 c przez 20-25 minut w zależności od wielkości papilotek
Smacznego!
4 komentarze
Iwetto
Żałuję, że siedzę w pracy, bo chętnie poleciałabym zaraz do kuchni żeby je przygotować. Lubię takie przepisy, które nie wymagają wymyślnych składników i są proste w przygotowaniu. Na bank wypróbuję!
becky
Ja też lubię prostotę w kuchni 🙂
Lollapaloosa
Witam,
Tak dla pewności: 1 duży banan?
Pzdr.
becky
Tak, średnio-duży banan 😉