Pomidorowa zupa z soczewicą i avocado
Jestem wstrętną matką, bo czerpię dziką satysfakcję z tego, jak wiem że Nina czegoś by nie tknęła a przemycę jej to tak, że nie ma o tym bladego pojęcia. Zła, zła matka przemyciła jej avocado!
Składniki na 4-6 porcji:
szklanka suchej czerwone soczewicy
2 puszki pomidorów lub 6-8 świeżych (użyła 1 puszki 400 ml i 4 świeżyć malinowych
1 duża najlepiej czerwona cebula
1 duże avocado
przyprawy: łyżeczka kurkumy, papryki, kuminu, sól, czosnek suszony lub 2 ząbki świeżego
około 1,5 litra wody
2 łyżki oliwy
do przybrania:
świeża kolendra, po 1 łyżce na 2 porcję mleka kokosowego z puszki (gęstego)
- czasami szczypta cukru dodana do pomidorów czyni cuda 🙂
Przygotowanie:
W dużym garnku podgrzej oliwię i przez 3 minuty podsmaż na niej drobno posiekaną cebulę. Wrzuć przyprawy (z wyjątkiem soli) i smaż przez kilka sekund aby zaczęły uwalniać aromat. Dodaj suchą soczewicę, wymieszaj dokładnie i zalej wodą (1,5-2 litry), Przykryj garnek pokrywką i gotuj, aż soczewica będzie miękka tam na 80% (pod przykryciem po 15 minutach). W międzyczasie przygotuj pomidory, poszłam na łatwiznę i nie obierałam świeżych ze skórki, tylko zblendowałam je razem z połową avocado. Ty możesz je grzecznie obrać ze skóry i drobniusieńko posiekać. Dodaj to zupy pomidory i zagotuj. Podawaj ze świeżą kolendrą, łyżką mleka kokosowego i pokrojonym w kostkę avocado.
ps. Pływających kostek avocado nie chciała zjeść, ale zjadła zblendowane w zupie, ha! Normalni rodzice przemycają tak mięcho dzieciom, cóż Miśka nie ma ze mną lekko, a w sumie to ma na sumieniu i w żołądku 😉